piątek, 31 stycznia 2020

Kurtka lakierowana, czyli moda zataczająca koło

Moda lubi zataczać koło, o czym pewnie przekonaliście się nie raz. Coś, co było osadzone w trendach ileś lat temu, może być pożądane również i aktualnie. Jednym z takich trendów jest błyszcząca, lakierowana kurtka. Taka kurtkę nosiłam w gimnazjum, czyli jakieś 8-9 lat temu. Po kilku latach jej użytkowania oddałam ją swojej mamie. W tym roku, robiąc porządki w szafie stwierdziła, że już jej nie potrzebuje i chciała ją wyrzucić. Niemniej jednak, postanowiłam dać jej drugą szansę. Widziałam w sklepach podobne modele, aczkolwiek nie byłam do nich do końca przekonana. A mając taką kurtkę w domu, mogłam sprawdzić czy dobrze się w niej czuję bez zbędnego wydawania pieniędzy. Jak się później okazało - świetnie mi się ją nosi i cieszę się, że ją mam.

Opis stylizacji zaczęłam trochę od końca, bo najpierw skupiłam się na odzieży wierzchniej. Aczkolwiek to właśnie ta kurtka stanowiła inspirację do stworzenia dzisiejszego outiftu. Jako, iż jest ona bardziej codzienna, sportowa postanowiłam do niej założyć bluzę oraz jeansy. Bluza również jest warta uwagi, gdyż zawiera w sobie modny element, jakim są szerokie, bufiaste rękawy. Jeżeli chodzi o buty to wybrałam klasyczne, czarne botki. Mam na sobie także czapkę, która według mnie jest zarówno stylowym, jak i praktycznym dodatkiem.



kurtka - Moodo
bluza - Sinsay
jeansy - Second Hand
buty - CCC
czapka - eButik

A Wy macie coś starego w swojej szafie, co po latach wróciło do łask? Co myślicie o mojej stylizacji?

poniedziałek, 20 stycznia 2020

Baginning

Baginning to sklep internetowy, w którym możemy zaopatrzyć się w różnego typu torebki, plecaki czy też portfele. Myślę, że każda z nas znajdzie tam coś dla siebie. Ja akurat mam słabość do torebek, więc chętnie przygarnęłabym je wszystkie. Niemniej jednak, wiem że do zakupów należy podchodzić z rozsądkiem. Warto, więc zastanowić się czy dany produkt rzeczywiście jest nam potrzebny, czy pasuje on do innych elementów naszej garderoby i na jaką okazję sprawdzi się on najlepiej. Dzięki tej szybkiej analizie, unikniemy pochopnych zakupów.

Baginning is an online store in which we can stock up on various types of handbags, backpacks or wallets. I think that each of us'll find something for everyone. I have a weakness for bags, so I'd love to take them all. Nevertheless, I know that shopping should be approached reasonably. It's worth considering, therefore, whether a given product is really needed, whether it matches other elements of our wardrobe and for what occasion it will work best. Thanks to this quick analysis, we'll avoid hasty shopping.

Must have każdej fashionistki to nerka czy też saszetka na biodro. Obie pełnią te same funkcje, aczkolwiek nerkę możemy nosić zapiętą zarówno na biodrach, jak i przełożoną przez ramię, natomiast saszetkę na biodro - jak sama nazwa wskazuje - umiejscawia się na biodrach. W ten sposób staje się ona jednocześnie paskiem do spodni. Posiadam oba te produkty i uważam, że są one nie tylko niezwykle praktyczne. ale również bardzo stylowe. Przeglądając asortyment sklepu Baginning natknęłam się na trzy produkty tego typu, które według mnie prezentują się rewelacyjnie. Pierwsza nerka spodobała mi się ze względu na jej błysk i detal w postaci łańcucha. Idealnie sprawdzi się na imprezę lub na co dzień, gdy będziemy chcieli "ożywić" naszą stylizację. Druga nerka ma bardzo oryginalny design i nawiązuje do trendu w postaci zwierzęcego printu. Ma kilka kieszonek, co jest pomocne przy segregacji naszych drobiazgów. Trzecia rzecz z mojego zestawienia to czarna, klasyczna saszetka. Będzie ona pasowała do wielu outfitów.

A must have for every fashionista is a kidney or hip pouch. Both perform the same functions, although the kidney can be worn both on the hips and over the shoulder, while the sachet on the hip - as the name implies - is placed on the hips. In this way, they also become a trouser belt. I own both of these products and think that they aren't only extremely practical. but also very stylish. Browsing the Baginning store assortment, I came across three products of this type, which I think look great. The first kidney liked it because of its flash and chain detail. Perfect for a party or every day when you want to "revive" our styling. The other kidney has a very original design and refers to the trend in the form of animal print. It has several pockets, which is helpful when segregating our small items. The third thing from my wishlist is the black, classic sachet. It'll fit many outfits.


click ♥ click ♥ click

Kolejnym aktualnym trendem są torebki na ramię, przy czym najmodniejsze są modele z krótkim paskiem (trzecia torebka na moim zestawieniu). Możemy je nosić zarówno na ramieniu, jak i po prostu w ręku. Oczywiście zmieścimy w nich najpotrzebniejsze rzeczy, a nasza stylizacja nabierze charakteru. Moimi ulubieńcami ze sklepu Baginning są trzy torebki, które znajdują się na poniższym zdjęciu. Pierwsza jest całkiem klasyczna, aczkolwiek wyróżniają ją gwiazdkowe ćwieki. Druga oraz trzecia z nich została wykonana z tworzywa, przypominającego skórę krokodyla. Według mnie, prezentuje się to naprawdę super.

The next current trend is shoulder bags, with the most fashionable models with a short strap (the third bag on my wishlist). We can wear them both on the shoulder or simply in hand. Of course, we'llfit in them the most necessary things, and our styling will acquire character. My favorites from the Baginning store are the three bags that are in the photo below. The first is quite classic, although it is distinguished by star studs. The second and third of them were made of material reminiscent of crocodile skin. In my opinion, it looks really great.


click ♥ click ♥ click

Kojarzycie ten sklep? Macie w swoim posiadaniu nerkę lub saszetkę na biodro? Podoba się Wam któraś torebka z mojej listy must have?

środa, 15 stycznia 2020

Spodnie khaki i jasna bluza

Sezon bądź dwa sezony temu marzyły mi się spodnie z bardzo wysokim stanem. Chciałam, aby ponad paskiem znajdował się jeszcze kawałek materiału, czyli żeby sięgały one prawie do talii. Niemniej jednak, jakoś nigdy nie zebrałam się do ich zakupu. Jakiś czas temu napotkałam się na tego typu spodnie w bardzo okazyjnej cenie. Można, więc powiedzieć, że udało mi się spełnić moje dawne, aczkolwiek nadal aktualne zakupowe marzenie. Spodnie te stanowią bazę do dzisiejszej stylizacji.

Do spodni, o których wspomniałam powyżej postanowiłam założyć jasnobeżową bluzę z czarnymi detalami. Uważam, iż jest to całkiem zgrany duet. Dodam jeszcze, że bluzę tę upolowałam w second handzie. Nie nosi ona śladów użytkowania i jest bardzo wygodna. Odzież wierzchnia, na którą się zdecydowałam to kożuch w zbliżonej kolorystyce co bluza. On również pochodzi z second handu. W nawiązaniu do czarnych detali, wybrałam botki, torebkę oraz czapkę w tymże właśnie kolorze. Pasek dołączony do spodni zawiera srebrny akcent, z tego też powodu na moich uszach zagościły srebrne kolczyki w postaci dużych kół. Tym samym uzyskałam stylizację jesienno-zimową, idealną na co dzień, do szkoły, na uczelnię.


bluza, kożuch - Second Hand
spodnie, torebka - Targowisko miejskie 
botki, czapka, kolczyki - Miejski sklep

Co myślicie o mojej stylizacji? A jakie są Wasze zakupowe marzenia?

środa, 8 stycznia 2020

Nostalgiczna sesja z lampionem

Dzisiejsza sesja jest dosyć nietypowa ze względu na towarzyszący mi rekwizyt. Tym rekwizytem jest lampion. Uważam, że za jego sprawą zdjęcia stały się bardziej klimatycznie, może trochę bardziej mroczne, tajemnicze. Mam nadzieję, że też tak to odbierzecie, gdyż właśnie o to mi chodziło. 

Oczywiście, aby utrzymać taki nostalgiczny, smutny nastrój postanowiłam ubrać się na ciemno. Niemniej jednak, później stwierdziłam, że warto rozjaśnić całość, gdyż może ciekawie to wyglądać w zestawieniu z szarym lampionem, posiadającym biały wkład. Ponadto, uważam, że kontrastowe połączenia prezentują się naprawdę stylowo. Z tego też powodu, do ciemnych spodni, swetra oraz butów założyłam jasną kurtkę w postaci sztucznego futerka.


sweter - eButik
spodnie, kurtka - Second Hand
botki - miejski sklep 

Co myślicie o mojej stylizacji? Jak oceniacie pomysł na tę sesję?

czwartek, 2 stycznia 2020

Podsumowanie roku 2019

Nie mogę uwierzyć w to, iż kolejny rok dobiegł końca. Tak naprawdę, niewiele to zmienia, poza tym, że każdy z nas będzie o rok starszy. Generalnie rzecz biorąc, jestem osobą, która raczej stawia sobie cele na bieżąco. Nie ma nowego roku i nowej mnie. Lubię co najwyżej poddać refleksji różne wydarzenia, których miałam okazję doświadczyć na przestrzeni ostatnich dwunastu miesięcy. 

Pierwsza połowa roku 2019 dostarczyła mi mnóstwo pozytywnych emocji, przeżyć. Chętnie wróciłabym do tamtego czasu, ale cóż - trzeba iść do przodu. Z kolei druga połowa kojarzy mi się z koncertami. Udało mi się wtedy zrobić zdjęcie z Miłym Panem, Borysem LBD czy Cleo. Z kolei, od października mogę się cieszyć tym, iż mam swój pierwszy tatuaż (klik). Poza tym, udało mi się zwiedzić Mrągowo, Gdańsk czy też Warszawę. Pokonałam wiele tras rowerowych, z tym najbardziej satysfakcjonuje mnie trasa, która wynosiła ponad 80 km. Ponadto, pierwszy raz zmotywowałam się do biegania. Miałam również okazję współpracować z różnymi firmami, co również uważam za cenne doświadczenie. Oczywiście tych wydarzeń jest więcej, ale te, o których wspomniałam najbardziej utkwiły w mojej pamięci. 

Na moim blogu najwięcej postów dotyczy mody. W ubiegłym już roku zaprezentowałam Wam 29 stylizacji, czyli o 9 więcej niż w roku 2018 (klik). Patrząc z perspektywy czasu, moimi ulubionymi stylizacjami są wszystkie te, które opublikowałam w sierpniu oraz w listopadzie. W ramach ciekawostki zdradzę Wam, że aby cztery sesje zostały zrobione przez moją koleżankę, a resztę wykonałam sama. Może są one dalekie od perfekcji, ale naprawdę lubię to robić i chcę się w tym cały czas doskonalić. Dodam jeszcze, że w tym roku wymieniłam stare okulary na nowe, co możecie zauważyć patrząc na zdjęcia, dodane od września i wzwyż. 

Styczeń

Luty

Marzec

Kwiecień

Maj

Czerwiec

Lipiec

Sierpień

Wrzesień

Październik

Listopad

Grudzień

Kochani, życzę Wam aby rok 2020 był bogaty w doświadczenia. Abyście osiągnęli postawione przez Was cele i abyście zawsze znali swoją wartość. Nie zawsze jest tak, jakbyśmy chcieli, ale to nie znaczy, że mamy cierpieć. Pamiętajmy o tym, że świat jest piękny i że po każdej burzy wychodzi słońce. Czerpmy z życia to, co najlepsze, a z negatywnych sytuacji wyciągajmy wnioski. 

Czy jest tu ktoś, kto był ze mną cały rok i pamięta wszystkie bądź większość stylizacji? Który outfit podoba się Wam najbardziej? A Wam z czym będzie kojarzył się rok 2019?