Recenzja 'Mariza'
Hej!
Nareszcie wolne!
Od poniedziałku miałam rekolekcje, więc moje wolne jest jeszcze dłuższe. Bardzo się cieszę, ale przyznam, że nie czuję tych świąt. Pewnie przez tę zimową pogodę.
Wczoraj byłam trochę na zakupach. W następnej notce pokaże Wam, co kupiłam.
Dziś w końcu zabrałam się za sprzątanie i już trochę ogarnęłam u siebie w pokoju, Byłam też u fryzjerki, ponieważ moje końcówki wyglądały strasznie. Naprawdę bardzo je zaniedbałam. Myślę, że trochę za dużo fryzjerka mi ścięła tych włosów, aczkolwiek taka była konieczność, a przecież odrosną. Dodatkowo podcięłam też grzywkę, gdyż nachodziła mi już na oczy. Trochę inaczej ją ścięłam, bo bardziej na bok, a przedtem miałam ją prosto. Zobaczymy w praktyce, czy się sprawdzi.
Na 18 wybieram się do kościoła z okazji Triduum Paschalnego. A tak to raczej nic ciekawego dziś już nie będę robić.
Nie tak dawno nawiązałam współpracę z firmą Mariza. Wszystkie kosmetyki przetestowałam i dziś napiszę Wam krótką recenzję o każdym z tych produktów.
A więc:
1) cień nr 07
Jest tu 5 kolorów cieni - od jasnego szarego po czarny. Dzięki takiej rozbieżności można stosować je pojedynczo lub kilka naraz, dzięki czemu może powstać bardzo ciekawy efekt.
Używam każdego z nich, ponieważ wszystkie mi odpowiadają. Łatwo się rozprowadzają, dzięki świetnemu pędzelkowi. Gdy nałożyłam je na oko, zauważyłam, że zawierają drobinki, które błyszczą. I co najważniejsze, nie uczulają oka. Jestem osobą bardzo wrażliwą na różne kosmetyki, dlatego bardzo się cieszę, że ten produkt mogę stosować bezproblemowo.
Moja ocena: 10/10
2) różowa pomadka
Piękny kolor. Przyjemna w nakładaniu. Nie muszę nic więcej dodawać, ponieważ długo szukałam odpowiedniej dla mnie szminki i w końcu znalazłam.
Posiada delikatną, kremową konsystencję, łatwo się aplikuje i nadaje ustom długotrwały i głęboki kolor.
Moja ocena: 10/10
3) aksamitny fluid matująco-kryjący
Wspaniale się nakłada. Idealnie przedłuża trwałość makijażu. Nadaje cerze jednolity koloryt i gładkość bez efektu maski. Działa pielęgnująco i ochronnie. Jestem pozytywnie zaskoczona tym produktem. Z pewnością mogę polecić go każdemu.
Moja ocena: 10/10
4) czarny tusz do rzęs (3D - wydłuża, rozdziela, pogrubia)
Perfekcyjna szczoteczka, która rozdziela rzęsy, pogrubia i wydłuża rzęsy.
Efekt bardzo mi się podoba. W dodatku łatwo zmyć, gdy się rozmaże. Wystarczy odrobina wody.
Można powiedzieć, że świetny efekt w krótkim czasie.
Moja ocena: 10/10
5) płyn dwufazowy do demakijażu oczu
Faza niebieska zawiera delikatne olejki, rozpuszcza makijaż, natomiast faza jasna tonizuje i odświeża skórę. Preparat wzbogacono w ekstrakt z bławatka o działaniu kojącym i łagodzącym oraz d-pantenol, który nawilża i pielęgnuje delikatną skórę wokół oczu. I co najważniejsze - nie wywołuje podrażnień.
Jest to najlepszy płyn do demakijażu, który do tej pory miałam. Inne preparaty podrażniały mi oczy, a ten charakteryzuje się niezwykłą łagodnością.
Moja ocena: 10/10
6) mleczko do demakijażu przeznaczone do codziennej pielęgnacji cery naczynkowej
Kolejny świetny produkt dla mojej cery. Delikatny i skuteczny.
Zawiera ekstrakt z róży, który wzmacnia naczynka krwionośne, zapobiega ich kruchości... Natomiast olejek jojoba, d-pantenol i alantoina łagodzą podrażnienia i zaczerwienienie naskórka oraz przyspieszają proces jego regeneracji. Dzięki temu mleczku cera staje się odpowiednio nawilżona, miękka i aksamitnie gładka.
Dodatkowo, produkt ten ma przyjemny zapach.
Moja ocena: 10/10
7) porcelanowy preparat do regeneracji paznokci z ceramidami, lakier do paznokcie świecący w ultrafiolecie, zestaw dwóch szybkoschnących emalii do paznokci z wapniem i witaminą B5 oraz paskami ochronnymi do samodzielnego wykonania francuskiego manicure, lakier do zdobienia paznokci nr 5
Moja ocena: 10/10
Jak zapewne zauważyliście każdemu z tych produktów dałam ocenę 10/10, ale to nie bez powodu. Wszystkie kosmetyki z tej firmy używałam po raz pierwszy i pozytywnie mnie zaskoczyły. Nie uczulają, są delikatne w działaniu i efektownie wyglądają. Warto zaznaczyć, że nie są one testowane na zwierzętach!
POLECAM!
Wszystkie kosmetyki Mariza znajdziecie w tym katalogu: Katalog
Zachęcam do przejrzenia ofert. Na pewno znajdziecie coś dla siebie.
Możecie też zacząć współpracę, podobnie jak ja lub zostać tylko Klientem Bezpośrednim i kupować kosmetyki z 30% zniżką bez żadnych zobowiązań i bez opłat wstępnych.
O współpracy:
- rejestracja jest całkowicie darmowa(nie ma żadnego haczyka), więc nic się nie ryzykuje
- zamawiając produkty, korzystasz ze specjalnego 30% rabatu podstawowego, możesz więc kupować kosmetyki wyłącznie dla siebie w bardzo atrakcyjnych cenach
- polecając i sprzedając produkty innym, zarabiasz realnie 30%, czyli różnicę między ceną katalogową a Twoją ceną zakupu, a zwiększając swoje zakupy możesz otrzymywać dodatkowe bonifikaty
- zajmując się budową własnej struktury sprzedaży Twój zysk wzrasta; otrzymujesz dodatkowe bonifikaty od obrotu tworzonej Grupy Osobistej oraz bonusy w generacjach od kolejno odłączonych Grup Liderskich
- darmowa rejestracja (bez konieczności wykupywania pakietów startowych jak w innych firmach)
- bezpłatne katalogi
- brak limitu zamówień i obowiązku comiesięcznego składania
- możliwość rezygnacji ze współpracy w każdym momencie, bez podawania jej przyczyny
A Wy będziecie chodzić to kościoła?
Mieliście coś od Marizy? Co możecie powiedzieć o tych kosmetykach?
Have a nice day!
By Ania
great products dear ^^
OdpowiedzUsuńkiss and happy day
vendy
Follow me on:
the simple life of rich people blog
Szminka <3
OdpowiedzUsuńlakiery są ciekawe :P
OdpowiedzUsuńJa pójdę tylko w niedzielę i poniedziałek. Powód? Zbyt długie msze powodują u mnie ból bioder(bo starszym trzeba ustąpić)i nie mogę potem chodzić :)
OdpowiedzUsuńA co do kosmetyków to wszystkie fajne :)
Słyszałam o tych kosmetykach. :)
OdpowiedzUsuńLakiery z marizy bardzo lubię:) Co do pomadki miałam inny odcień i jak dla mnie krycie trochę za słabe i za krótko pozostaje na ustach...
OdpowiedzUsuńDostałaś te kosmetyki za darmo czy płaciłaś coś za nie ? :)
OdpowiedzUsuńza darmo w ramach współpracy :)
UsuńA co zrobilas zeby nawizac z nimi wspolprace bo ja sie za bardzo nie orientuje ? ;)
Usuńwystarczy napisać e-mail :)
UsuńAha :) Dziękuję za odpowiedź :*
UsuńGreat stuff!!!
OdpowiedzUsuńKisses
Francy&Stef
Chic With The Least
Also on Facebook and on Bloglovin’
Ciekawa współpraca :)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja ;3
OdpowiedzUsuńFajnie masz z tą współpracą :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Leksi
www.spitting-mad.blogspot.com
Super współpraca! :)
OdpowiedzUsuńObserwuję ^^
Zapraszam DZISIAJ na tiny! :D
Szczegóły na moim blogu ;**
Pozdrawiam :)
Angelikaa-world.blogspot.com
świetne lakiery ;-)
OdpowiedzUsuńobserwujemy?
już obserwuję :*
Usuńwłaśnie ostatnio nie mogę znaleźć odpowiedniego tuszu do rzęs, jeśli znajdę, wypróbuję ten.
OdpowiedzUsuńświetny blog, obserwuję ;)
take-moments.blogspot.com
Słyszałam o tej firmie. :)
OdpowiedzUsuńRównież obserwuję. :)
MARIZA ma fajne produkty ;D
OdpowiedzUsuńNie uzywalam i raczej sie nie skusze - staram sie przestawic na naturalna pielegnacje:)
OdpowiedzUsuńświetne lakiery. ;)
OdpowiedzUsuńmbmalie.blogspot.com
Bardzo lubię tą firmę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://dusza-marzycielki.blogspot.com/
Fajny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwuje i licze na rewanż :D
http://rooksana-roox.blogspot.com/
Jestem ciekawa tych kosmetyków ;-)
OdpowiedzUsuńBuziaki,
Aleks
Fajny blog :)
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na to samo :) .
o fajne <333
OdpowiedzUsuńHi An ia! Great products! Thank you so much for stopping by! On my blog you said in your comment, that you hope I will follow you, but I’m following you for a long long time, don't you remember? You can check your "Obserwatorzy", I'm there, I'm 3 or 4 pages back, I'm "Maria", and I'm between "Roxanne" and "eshna Kaur"
OdpowiedzUsuńI'm also following you on "Google+" for a long time.
x♥x♥
"Saúde & Beleza - Health & Beauty"
Yeah. I'm sorry.:D I remember ;)
Usuńdużo dostałaś:))
OdpowiedzUsuńMariza to naprawde fajna, porzadna firma kosmetyczna! :)
OdpowiedzUsuńNie testowałam jeszcze produktów Mariza, ale mam to w planach w najbliższym czasie ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! ;)
Loving that lippe !!
OdpowiedzUsuń❤ StylishByNature.com
I wish I could try these product!:) love the lipstick color!:)
OdpowiedzUsuńFlesz ci trochę zdjęcia niszczy
OdpowiedzUsuńtak, wiem..:)
Usuńale bez flesza wychodzą rozmazane, czyli jeszcze gorzej.:)
Zależy jaki masz aparat, ale staraj się robić zdjęcia przy świetle dziennym :) - takie zboczenie małe mam :P)
Usuńdziękuję za trafną uwagę.:) z pewnością wezmę ją do siebie.;)
Usuńno sprzęt mam niezbyt dobrej jakości, ale myślę, że światło dzienne jednak zawsze trochę pomoże ;D
Ciekawy blog ;d Zapraszam http://zacofanawswoimswiecie.blogspot.pl
OdpowiedzUsuń