Dni Działdowa

Jak spędziliście długi weekend? Dla mnie był on wypełniony muzyką, bowiem przez trzy dni - od 12 do 14 sierpnia - uczestniczyłam w różnych koncertach. Wszystko odbywało się w Działdowie, gdyż te miasto świętowało swoje urodziny. Ale może po kolei.

Pierwszego dnia występował lokalny chór Our Voice oraz zespół reggae Etna Kontrabande. Natomiast gwiazdą wieczoru był Dawid Kwiatkowski i na tym chciałabym się skupić. A więc, szczerze mówiąc nie jestem wielką fanką tego wokalisty i nie śledzę dokładnie jego poczynań w sieci. Niemniej jednak, nie ukrywam, że czasem słucham piosenek Dawida. Bardzo lubię takie spokojne, popowe brzmienie. Gdy dowiedziałam się, że odbędzie się jego koncert w moich okolicach, od razu stwierdziłam, że muszę tam być. Chciałam przekonać się na czym polega jego fenomen oraz marzyłam o tym, aby usłyszeć na żywo te piosenki, które zazwyczaj słucham w Internecie. Byłam zdumiona, że najwierniejsze fanki czekały na koncert pod barierkami od 9 rano, mimo iż koncert miał odbyć się dopiero przed 22. Natomiast, jeżeli chodzi o sam występ - był on naprawdę super. Dawid dał z siebie dużo energii i pokazał, że umie śpiewać. Niestety, nie udało mi się zrobić z nim zdjęcia ani zdobyć autografu, ale może jeszcze będzie kiedyś ku temu okazja.

Dawid Kwiatkowski 

Drugi dzień był przepełniony muzyką biesiadną i taneczną. Najpierw na scenie pojawił się zespół Brathanki, Możecie kojarzyć ich z utworów takich jak Mamo, ja nie chcę za mąż, W kinie, w Lublinie czy też Czerwone korale. Później pojawił się Masters. Do jego piosenek należą m.in. Żono moja, Tramwaj, Kiedy światła zgasną. Mimo, że na co dzień nie słucham takiej muzyki to muszę przyznać, że bardzo mi się podobało. Wokalistka zespołu Brathanki, czyli Agnieszka Dyk ma naprawdę piękny głos, więc przyjemnie mi się jej słuchało. Z kolei piosenki Mastersa są chwytliwe i świetnie nadają się do zabawy. Paweł Jasionowski, czyli lider tego bandu, to bardzo miła osoba. Bez problemu można było do niego podejść po autograf i po pamiątkowe zdjęcie.

Brathanki
 Masters

Ostatni, czyli trzeci dzień imprezy był przeze mnie najbardziej wyczekiwany. Wtedy, na scenie miał pojawić się Harlem. Jest to zespół, o którym pisałam jakiś miesiąc temu, gdyż wtedy uczestniczyłam w ich koncercie po raz pierwszy i byłam nimi oczarowana (klik). Teraz nadal jestem, gdyż uważam, że są oni naprawdę świetni. Ich brzmienie, mocny głos wokalisty, wspaniałe piosenki - coś cudownego! Widać, że to, co robią sprawia im przyjemność. Zdecydowanie dają z siebie 100%. Natomiast gwiazdą wieczoru był jeden z moich ulubionych, polskich zespołów, a mianowicie mam tu na myśli Feel. Do tej pory pamiętam, jak 8 lat temu non stop słuchałam ich piosenki Mój dom. Właśnie od tego utworu wszystko się zaczęło i te zauroczenie nadal trwa. Uwielbiam głos Piotrka Kupichy. To był naprawdę świetny dzień! Szkoda tylko, że nie udało mi się zdobyć autografu i zrobić pamiątkowego zdjęcia z nimi, ale po koncercie zespół od razu spakował się do samochodu i odjechał. Może innym razem mi się uda.

Harlem
Feel

Podsumowując - długi weekend zaliczam do udanych. Każdy koncert dostarczył mi mnóstwo emocji, przeżyć i bawiłam się naprawdę świetnie.

A Wam jak minął ten weekend? Wybralibyście się na któryś z tych koncertów czy preferujecie inny styl muzyczny?

Share this:

CONVERSATION

15 komentarze:

  1. Jeejku musialo byc swietnie!:)
    Zapraszam do obserwacji mojego bloga!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. FEEL to zespół mojego dzieciństwa!
    >>MÓJ BLOG<<

    OdpowiedzUsuń
  3. Też zawsze jeżdżę na "Dni.."
    Większość z tych artystów już widziałam na żywo,
    ale chciałabym trafić na Masters :D "Ja i ona, nowa para number one.." :D


    Zapraszam na nowy post ♥
    Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz.
    Pozdrawiam

    MÓJ BLOG - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia! Jak ja uwielbiam koncerty! A tak dawno nie byłam :)
    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna impreza i to aż trzy dni ;) Sama bym z chęcią na taką wpadła ;D

    OdpowiedzUsuń
  6. U nas na dniach miasta była Beata i Sławomir :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Widać, że było super :)
    ******************************************
    ZAPRASZAM DO SIEBIE NA NOWY POST!
    MOGŁABYM PROSIĆ O JEDEN KLIK? Z GÓRY DZIĘKUJE :)
    *KLIK*

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wyobrażam sobie aby aż tyle godzin czekać na koncert pod bramką. Naprawdę muszą to być jego wierne fanki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nice.
    I am following you.
    Plz follow me . https://clickbystyle.blogspot.in/

    OdpowiedzUsuń
  10. oo;p A u mnie w tym roku na dożynkach będzie Andre ;p Pozdrawiam!
    Mój blog ♥

    OdpowiedzUsuń
  11. Great post!

    You have a nice blog!

    Would you like to follow each other? (f4f) Let me know on my blog with a comment! ;oD

    Have a great day!

    xoxo Jacqueline
    www.hokis1981.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Thank you for your comment on my blog!

    I follow you on Google+ and GFC!

    I hope you follow me back!?

    xoxo Jacqueline
    www.hokis1981.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak zbierać najnowsze newsy z ostatnich wydarzeń to zawsze tylko u Ciebie. Przynajmniej ja tak mam haha ^ ^

    Pozdrawiam
    Sara's City

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło, jeśli zostawisz po sobie ślad. Każdy komentarz i obserwacja motywuje mnie do działania. ♥

Thank you for visiting! And I will be really happy if you follow me!
I love you all! ♥

My Instagram: @iamonlyania
My Twitter: @iamonlyania
Snapchat: iamonlyania