Między nami, kobietami
Tym razem chciałabym poruszyć nieco delikatniejszy temat, o którym nie każda z nas ma odwagę rozmawiać. Jest to temat dotyczący kobiet, dlatego drogie Panie - zachęcam do dalszej lektury tego wpisu.
Otóż wyżej wspomniany temat to infekcje intymne, z którymi boryka się większość kobiet, niezależnie od wieku. Wiedza na temat naszego zdrowia nie zawsze jest wystarczająca. Ponadto, często zapominamy o profilaktyce oraz bagatelizujemy pierwsze symptomy infekcji. Prawda jest taka, że wstydzimy się o tym mówić, a nie powinno tak być.
A co tak naprawdę naraża nas na infekcje intymne?
- korzystanie z basenu, sauny, solarium
- przyjmowanie doustnej antykoncepcji
- noszenie nieprzewiewnej i obcisłej bielizny
- reakcja alergiczna na mydło i detergenty
- długie przebywanie w mokrym kostiumie kąpielowym
- aktywność seksualna
- menstruacja
Powyższe źródła infekcji dotyczą zwykłych czynności dnia codziennego. Świadczy to o tym, iż dolegliwości te mogą przytrafić się każdej z nas, dlatego warto mieć wiedzę na ich temat i po prostu nie bać się o tym rozmawiać.
Z kolei, jeżeli chodzi o najczęstsze objawy infekcji intymnych to są nimi: świąd, pieczenie, zaczerwienienie narządów płciowych, nieprzyjemny zapach i nieprawidłowa konsystencja wydzieliny z pochwy, ból podczas stosunku. Symptomy te są niekomfortowe, bolesne, przez co niekiedy utrudniają codzienne funkcjonowanie.
Najczęstszymi infekcjami są infekcje bakteryjne oraz grzybicze. W przypadku infekcji bakteryjnych przyczyną ich występowania może być nieprawidłowa lub nadmierna higiena miejsc intymnych, antybiotykoterapia, zaburzenia hormonalne i kontakty seksualne. Pojawia się wtedy szara, wodnista wydzielina o nieprzyjemnym, rybim zapachu. Natomiast infekcją grzybiczą można zarazić się podczas kontaktów seksualnych, ale także na siłowni, basenie, saunie, czy w publicznej toalecie. Odpowiada za nie również antybiotykoterapia oraz nieprawidłowa dieta. Objawia się ona białą, gęstą wydzieliną oraz świądem i pieczeniem okolic intymnych.
Generalnie rzecz biorąc, przyczyny oraz typy infekcji mogą być różne. Jednakże podejmowane działania powinny być takie same - najpierw profilaktyka, a jeśli to nie pomoże to należy jak najszybciej reagować i obserwować swój organizm. Tutaj z pomocą przychodzi nam odpowiednio dobrany preparat. Ze swojej strony mogę polecić Wam dwa produkty godne uwagi. Pierwszym z nich jest fizjoemulsja Mucovagin, a drugim - Trivagin żel.
Mucovagin fizjoemulsja
Jest to specjalistyczna emulsja do codziennej higieny intymnej. Zaleca się ją używać po po porodzie oraz zabiegach ginekologicznych, w tym również po zabiegach ginekologii estetycznej.
Emulsja ta ma działanie regenerujące dzięki specjalnie dobranym składnikom:
- BASHYAL, czyli drobnocząsteczkowa formuła kwasu hialuronowego, który wspiera procesy regeneracji oraz posiada właściwości nawilżające
- Pantenol i alantoina skutecznie łagodzące podrażnienia i przyspieszające procesy regeneracji
- Kwas mlekowy pozwalający utrzymać właściwe pH okolic intymnych, co sprzyja odbudowie naturalnej flory bakteryjnej
- Gliceryna, która silnie nawilża, poprawia elastyczność i reguluje procesy prawidłowej odnowy okolic intymnych
Opakowanie: 150 ml
Cena: ok. 22 zł
Trivagin żel
Żel ten to wyrób medyczny do stosowania pomocniczo w infekcji okolic intymnych. Łagodzi objawy infekcji grzybiczych i bakteryjnych, takich jak świąd, pieczenie, zaczerwienienie i podrażnienia towarzyszące upławom.
Nawilża, przywraca naturalną barierę ochronną okolic intymnych, utrzymuje właściwe pH. Nie brudzi bielizny oraz nie pozostawia uczucia lepkości. Warto dodać jeszcze, że produkt ten przeznaczony jest dla kobiet oraz dzieci od 3 roku życia.
Opakowanie: 30 ml
Cena: ok. 19 zł
Kojarzycie te produkty? A Wy rozmawiacie z bliskimi o delikatnych, czasem nawet trudnych tematach?
Tak naprawdę to pewnie każda z nas się już spotkała z tego typu problemami nie do końca wiedząc "w jaki sposób?". Jest tyle przyczyn infekcji, że ciężko zgadnąć. Wyjście na basen może skończyć się infekcją. Warto dbać o higienę intymną, a w razie problemów udać się do ginekologa:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na nowy post, a w nim relacja ze spotkania z Pierwszą Damą.
Będzie mi bardzo miło jeśli wpadniesz ♥ Pozdrawiam!
Mój blog-KLIK
Ja dlatego unikam basenów ale sauny uwielbiam ;) Chociaż wiem że tam również łatwo o infekcję
OdpowiedzUsuńwiadomo o miejsca intymne trzeba dbać, ale czasem nadmiar "czystości" i nie odpowiednie środki przynoszą odwrotny skutek
OdpowiedzUsuńwiększość z nas nie raz dotyczył problem infekcji, więc raczej nie ma co pomijać tematu czy udawać że problem nie istnieje
Trivagin żel is a brand that is new for me darling
OdpowiedzUsuńxx