Pogoda za oknem nie rozpieszcza. Dopiero, co było pięknie, słonecznie, a tu znowu powróciły deszczowe dni. Jednak trzeba się z tym pogodzić, bo nie jest to zależne od nas. Istnieje wiele sposobów na to, by przejść z uśmiechem na twarzy przez jesienny, szary okres. Może to być m.in. wypicie ciepłej herbaty, czytanie książek, oglądanie filmów. Przyznam szczerze, że ja korzystam ze wszystkich tych opcji, ale co najbardziej poprawia mi nastrój? Otóż - przeglądanie zrobionych przeze mnie zdjęć. Tak naprawdę, ze wszystkimi z nich mam jakieś wspomnienie - mniejsze bądź większe - i każde pozytywnie na mnie oddziałuje. Ostatnio robiłam porządki na telefonie i to zainspirowało mnie to stworzenia kolażu. Obrazki, które zobaczycie należą do moich ulubionych. Dodam jeszcze, że część z nich zrobiłam w tegoroczne wakacje, a część - w bieżącym miesiacu, dlatego można to określić jako zestawienie klimatu letniego z tym bardziej jesiennym.

Jak dobrze wiecie Rossmann lubi nas rozpieszczać. Generalnie rzecz biorąc, nie wszystko warto kupować na tych promocjach, gdyż np. w drogerii internetowej ezebra całym rokiem są takie ceny, jak w Rossmannie w wyznaczonym czasie. Jednak ja skusiłam się na parę kosmetyków, ponieważ akurat większość rzeczy mi się skończyła. Dzięki temu mogłam uzupełnić braki i nie musiałam wydawać dodatkowych pieniędzy na wysyłkę. O dziwo - wszystko, czego potrzebowałam było dostępne. Ponadto, nie spotkałam się z dużym tłumem ludzi przy półkach, także mogłam na spokojnie zrobić zakupy. Dodam jeszcze, że część z moich nowości (takich jak konturówka do ust Lovely, puder Bell, matowy błyszczyk Lovely, rozświetlasz Lovely, podkład Rimmel czy kredka do oczu Rimmel) będę testowała po raz pierwszy. Ciekawe, czy okażą się być godne polecenia.

Dzisiaj przedstawię Wam nowości, które udało mi się kupić w drugiej połowie lipca, w sierpniu oraz we wrześniu. Ten post miałam dodać wcześniej, ale ciągle odkładałam go na później. Na szczęście w końcu się zmotywowałam i będziecie mogli zobaczyć moje zakupy. Są to głównie rzeczy letnie, ale jesienne też się znajdą. Jak wiadomo, na koniec sezonów są duże wyprzedaże, dlatego też lubię odwiedzać sklepy w takich właśnie okresach. Wtedy można zaopatrzyć się w różne ubrania, buty czy dodatki, płacąc za to niewielką ilość pieniędzy. Najbardziej jestem zadowolona z zakupu kombinezonu i stroju kąpielowego. Co prawda, zanim będzie odpowiednia pogoda na ich noszenie, upłynie trochę czasu, ale myślę, że warto czekać. Cieszę się również, że udało mi się upolować cieplutki sweterek oraz torebkę typu worek, o której marzyłam już od bardzo dawna. Może nie będę opisywała każdej rzeczy po kolei. Po prostu sami zobaczcie, co nowego w ostatnim czasie wpadło w moje posiadanie.

Słyszeliście może kiedykolwiek o StyleWe? W dzisiejszym poście chciałabym właśnie przedstawić Wam ten internetowy sklep. Znajdziemy tam ubrania na każdą okazję oraz dodatki, takie jak torebki, plecaki czy portfele. Wszystkie te produkty charakteryzują się wysoką jakością. Nowatorscy, niezależni projektanci mody z całego świata wierzą, że trendy nie powinny być kreowane przez garstkę osób, lecz przez jak największą zbiorowość, stworzoną nie tylko z projektantów, ale i z klientów. Celem StylWe jest umożliwienie projektantom aktywnej komunikacji z ludźmi w całym cyklu tworzenia trendów. Według nich, moda to coś indywidualnego, urozmaiconego, dostępnego dla każdego, a nie tylko dla bogaczy i celebrytów.

Przejrzałam asortyment tego sklepu i przygotowałam Wishlistę, z rzeczami, które najbardziej przypadły mi do gustu.