10 days

Hej!

A więc jest obiecana notka.

Zacznę od tego, że jestem bardzo zadowolona z kolonii i choć było mało czasu na odpoczynek, bo ciągle coś robiliśmy to i tak czuję się wypoczęta. Wspaniała kolonia, moja pierwsza w życiu. Cieszę się, że nie zmarnowałam takiej okazji i się tam wybrałam. Poznałam mnóstwo świetnych ludzi i mam nadzieję, że będziemy utrzymywać kontakt, gdyż odległości jakie nas dzielą są naprawdę niewielkie.
A oto 10 dni z mojego notatnika:
1 dzień - przyjazd (jazda ok10 h), przydzielenie pokojów
2 dzień - spacer po okolicy,kupowanie pamiątek, podział na grupy i wymyślenie nazwy (moja grupa to 'Czarne stopy'), spacer nad potok przez błoto, napisanie hymnu przez każdą z grup (były 3 grupy)
3 dzień - wyprawa na Krzyż Milenijny (góra Litwinka w Czarnej Górze), gra w balony (gra podobna do siatkówki, w balonie jest woda,przerzucasz go ręcznikiem przez siatkę lub linię, gdy pęknie na polu przeciwnika wtedy drużyna otrzymuje punkt)
4 dzień - przejazd wyciągiem, gry i zabawy, wybranie głównego hymnu z pośród trzech (ale połączyliśmy 3 hymny w jeden)
5 dzień - spacer do Bukowiny Tatrzańskiej, kupowanie tam pamiątek, spacer nad potok, koncert
6 dzień - luźny dzień - kościół, wybory miss i mistera kolonii, igrzyska sportowe
7 dzień - spacer nad potok, podchody, igrzyska sportowe - ale ja cały dzień przesiedziałam w pokoju, gdyż bardzo bolało mnie kolano
8 dzień - najwspanialszy dzień, ponieważ moim marzeniem było tam pojechać, czyli wycieczka do Zakopanego (szliśmy przez Gubałówkę), wieczorem - film
9 dzień - zakupy, pakowanie, gra w balony, zielona noc(zamiast smarowania pastą, wychowawcy obudzili nas o północy i poszliśmy do lasu, parami ze zniczem, to było wyzwanie, ponieważ co jakiś czas ktoś wyskakiwał nam z krzaków w przebraniu i było słychać różne, straszne odgłosy)
10 dzień - powrót do domu

A teraz czas na zdjęcia:

























 Coś na pamiątkę:




Także te kolonię zaliczam do jak najbardziej udanych. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze kiedyś odwiedzić tamte tereny, a szczególnie Zakopane. Widoki górskie są po prostu nieziemskie. 
Jednak najbardziej ucieszyło mnie to, że choć mnie nie było,Wy byliście tutaj cały czas i czekaliście na mój powrót. Dziękuję!
A teraz uciekam pooglądać TV, bo marna pogoda - deszcz i wiatr..

Have a nice day!
By Ania