Koszulka Line Art, biała marynarka oraz jeansy | Second Hand
W dzisiejszym poście zaprezentuję Wam drugą, codzienną stylizację zainspirowaną białą marynarką. Generalnie nigdy nie przepadałam za marynarkami. Nadal nie jestem ich fanką, ale tę wyjątkowo polubiłam. Prawdopodobnie dlatego, iż nawiązuje ona do sportowego stylu i czuję się w niej, tak jakbym miała na sobie bluzę.
Tak naprawdę poprzez poniższy outfit chcę Wam zaprezentować, iż można się ubrać tanio i modnie. Zarówno marynarka, jak i koszulka oraz jeansy pochodzą z Second Handu. Jeansy zostały wykonane z wygodnego, elastycznego materiału. Nie są to rurki, a raczej coś na styl boyfriendów. Posiadają średni stan i co dziwne - nie mają dla mnie za długich nogawek! Bardzo podoba mi się w nich również ich odcień. Jeżeli chodzi o koszulkę to w 100% jest to coś, co lubię. Uwielbiam białe, oversizowe t-shirty z minimalnym nadrukiem. Ponadto, aktualnie panuje moda na line arty. Wzory te królują przede wszystkim na różnych plakatach czy też tatuażach. Te obrazy wykonane za pomocą delikatnych linii niezwykle mi się podobają. Zdziwiłam się, gdy zobaczyłam je na koszulce, która kosztowała dosłownie grosze. Oczywiście nie mogłam przejść obok niej obojętnie i tym samym stałam się jej właścicielką. Jej jakość także zasługuje na uwagę, gdyż widać, że została wykonana bardzo solidnie. Te trzy elementy kosztowały mnie nie więcej niż 30 zł, co uważam za bardzo korzystną cenę.
Całość uzupełniłam moimi ulubionymi butami, torebką, delikatnym paskiem, torebką oraz opaską. Dzięki temu stylizacja ta nabrała nie tylko sportowego charakteru, ale również jest w niej odrobina kobiecości i delikatności.