My life

Hej!

 

I już prawie weekend...

Jeszcze nie pisałam relacji z wycieczki do The voice of Poland, a więc było bardzo ciekawie. Mimo, że wyjazd opóźnił się o ok.2h.
Jestem bardzo zadowolona, że zobaczyłam to wszystko, co dzieje się w programie od drugiej strony. Miałam bardzo dobre miejsce, a mianowicie było to miejsce w drugim rzędzie za jurorami, także wszystko dobrze widziałam. To niesamowite przeżycie, tym bardziej, że było to moim marzeniem. Mam zdjęcie z Mariką i jej autograf. W The voice of Poland jest ona prowadząca wraz z Tomaszem Kammelem, ale z nim fotki już nie mam.. Maćka Musiała widziałam i to nawet z bliska. Jest naprawdę przystojny. Szkoda, że nie udało mi się zrobić z nim zdjęcia, no ale trudno. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś mi się uda..
Jedynym minusem tego programu było to, iż ciągle były przerwy i przez to bardzo długo trwał. Wyjechaliśmy o ok.9 i wróciliśmy o ok.1 w nocy. Do Warszawy mam jakieś 2-3h drogi. Dodam jeszcze, że występów wcale nie było tak dużo, jak myślałam. Zapraszam przed telewizory 2 marca na antenę TVP2!

Póki, co dodam, aby jedną dwa zdjęcia. Jednakże, gdy koleżanka prześle mi ich więcej, na pewno jeszcze coś dodam.


Ostatnio pisałam w notce o tym, jakie problemy są z tą nową podstawą. W końcu wyszło tak, że moja klasa może sobie wybrać geografię lub historię i wtedy te lekcje będą na grupy, a zamiast j.angielskiego będzie wos. Wolałabym chyba j.angielski, ale i tak będę miała kontynuację języka, więc dużo to nie zmieni. Mam tylko problem co do wyboru pomiędzy tymi dwoma przedmiotami, bo za nimi nie przepadam.

Jeszcze pokaże Wam nowości, które wpadły w moje posiadanie:


Tymczasem idę się pouczyć na poprawę z PP.

Co byście wybrali, historię czy WOS?
Będziecie oglądać The voice of Poland?

Have a nice night!
By Ania