Marzenie na czterech kółkach | Z pamiętnika pedagoga
Z psychologicznego punktu widzenia jednym z ważniejszych elementów życia ludzkiego są marzenia. To marzenia przyczyniają się do tego, że stawiamy sobie konkretne cele i wyznaczamy ścieżki, które chcemy przebyć. To nadaje sens naszemu życiu i sprawia, że zapominamy o problemach. Wiele razy jest nam ciężko, wiele razy czujemy się zagubieni. Czasem nawet nie chce nam się podnieść z łóżka. Wszystko nas dołuje. Z kolei marzenia są takim bodźcem, które motywują nas do tego, by działać i po prostu cieszyć się każdą chwilą życia. Pamiętajcie tylko o tym, by stawiać sobie realne cele. Małymi kroczkami dojdziecie do spełnienia tych większych marzeń. Nie wszystko przychodzi od razu. Aczkolwiek od czegoś trzeba zacząć.
Moim marzeniem, o którym pierwszy raz pomyślałam jakieś 3 lata temu był zakup auta BMW E46 Coupe. Wtedy nie było to realne do spełnienia, ale realne było skupienie się na nauce oraz znalezienie pracy. Praca wiążę się z wypłatą, a wypłata z pieniędzmi, które można odłożyć na auto. Innymi sowy - większe marzenia warto rozłożyć na kilka celów, które stopniowo będziecie realizować. Tak właśnie było w moim przypadku. W czerwcu tego roku kupiłam swoje wymarzone auto. Cieszę się, że je mam, ale jeszcze bardziej satysfakcjonuje mnie fakt, że sama doszłam do spełnienia tego marzenia.
Mając już te auto nie byłam w stanie powstrzymać się od wykonania sesji motoryzacyjno-modowej. Na urodziny dostałam bluzę Syndykat z wizerunkiem BMW E46 Coupe, także nie mogłam założyć nic innego. Mam na sobie też wygodne, a'la dresowe spodnie oraz trampki. W ten sposób stworzyłam sportową stylizację w sam raz na podróże autem.