Hej!
W tym tygodniu po raz pierwszy założyłam kurtkę wiosenną. Bardzo się cieszę, że zimowe rzeczy można powoli odkładać gdzieś na bok. Oczywiście jeszcze pewnie się przydadzą, ale można powiedzieć, że w mniejszym stopniu niż dotychczas.
W środę przyjeżdżają goście zagraniczni z
Comeniusa. Będą oni w Polsce tylko przez 3 dni, ponieważ potem jadą na Litwę. Niestety, z racji tego, iż jestem w maturalnej klasie, nie mogę już uczestniczyć w tym projekcie. Jednak będzie u mnie nocowała Węgierka. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ będzie to okazja do poznania kogoś z innego kraju i oczywiście do nauki języka angielskiego. Mam nadzieję, że ten czas będzie pozytywny nie tylko dla mnie, ale także dla innych gości.
Zauważyłam, że rzadko kiedy wstawiam na bloga zdjęcia ze mną w roli głównej. Powód jest jasny - wolę stać za obiektywem, a ponadto uważam, że wychodzę niekorzystnie na zdjęciach. Pewnie to wynika z kompleksów, z którymi muszę walczyć. Dlatego też mam zamiar pracować nad tym. Postaram się częściej wstawiać takie fotografie i mam nadzieję, że pomożecie mi się przełamać.
Zaczynam od dzisiaj. Nie widziałam jednak, które zdjęcie wybrać - czarno-białe czy kolorowe, dlatego też wyjątkowo wstawię oba. Mam słabość do czarno-białych zdjęć, gdyż są one bardziej tajemnicze.
A Wam podobają się czarno-białe zdjęcia?
Wolicie pozować czy robić zdjęcia?
Have a nice day!
By Ania