Back to home
Hej!
Wycieczka, wycieczka i po wycieczce!
Wczoraj do domu wróciłam około 18, ale byłam bardzo zmęczona, więc nie pisałam notki. Dziś natomiast mam dużo czasu, gdyż nie ma praktycznie żadnych moich nauczycieli, a mój plan jest taki, że dziś miałabym m.in trzy j.polskie i dwie matematyki, także wystarczy jak nie ma dwóch nauczycieli, a przepada mi już pięć lekcji.To może opisze w kilku zdaniach wycieczkę. Te 2 dni minęły mi bardzo szybko. Ciągle było coś do robienia, a więc nie zdążyłam się nudzić. Jednak w krótkich, wolnych chwilach udało mi się korzystać z internetu, ponieważ w tym klasztorze jest WiFi. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się tego.
Warsztaty były naprawdę wyczerpujące, ale również przyjemne. Dotyczyły one dziennikarstwa telewizyjnego i prasowego. Nie żałuję, że tam pojechałam, gdyż wiele się nauczyłam.
Ponadto poszliśmy także na długi spacer wzdłuż Wisły i ksiądz opowiadał nam różne rzeczy, które wydarzyły się tam tysiące lat temu. A widoki były nieziemskie! Może nie mam tego dobrze uchwyconego, ale wierzcie mi na słowo.
Bardzo dobrze się czułam w tamtym miejscu. Był tam taki spokój, jakby świat na chwilę się zatrzymał. Można się tam dobrze wyciszyć i oderwać od codziennych problemów.
Zostałam też nominowana do Liebster Award, ale o tym dopiero w następnej notce.
Have a nice day!
By Ania