A little trip
Hej!
Ostatni weekend wolności!
I znowu się zacznie: byle do piątku! Te wakacje minęły zdecydowanie za szybko, lecz czasu się nie zatrzyma. Trzeba po prostu myśleć pozytywnie. Mam nadzieję, że mi się to uda..A jutro w mojej miejscowości odbędą się dożynki. Wystąpi zespól TEAM z Pułtuska. Pierwszy raz o nich słyszę, no ale mam nadzieję, że mi się spodoba. Oprócz tego będzie zabawa dożynkowa, tak więc ostatni dzień wakacji nie powinien być nudny.
Dzisiaj przestawię Wam krótką fotorelację z mojego wyjazdu z zeszłej niedzieli, czyli Olsztyn (Stare miasto) - Gietrzwałd - Grunwald. Wyjazd zaliczam do udanych, ponieważ oprócz tego, że zrobiłam małe zakupy, które już widzieliście to mogłam się przejść tymi samymi szlakami, co przeszłam może z 5 lat temu. Trochę się pozmieniało, ale gdzieś tam klimat pozostał ten sam. Naprawdę miło było powspominać..
Oto zdjecia:
czas na przerwę!..
pamiątki z Gietrzwałdu - książeczka ze zdjęciami, długopis, pierścionek - różaniec
Chciałabym Wam też podziękować za to, że pod poprzednim postem po raz pierwszy liczba komentarzy przekroczyła liczbę 100! To dla mnie naprawdę dużo znaczy. Dzięki wielkie!
_______________________________________________________________________________
Zapraszam Was wszystkich na bloga Ginny.!
Naprawdę warto tam zajrzeć. Blog jest nowy, a ma już ponad 1000 wyświetleń!
Zachęcam także do obserwacji, aby nie przegapić żadnej notki!
A Wy jak spędzacie ostatnie dni wakacji?
Have a nice day!
By Ania