Zdjęcia natury

Ostatnio, czytając różne informacje w internecie, natknęłam się na konkurs fotograficzny, organizowany przez Dom Kultury w moim miejscu zamieszkania. Należało po prostu zrobić jedno lub kilka zdjęć w najbliższym otoczeniu i przyporządkować je do konkretnej kategorii. Wtedy zdałam sobie sprawę, że może warto spróbować. Nie chodzi mi o wygraną, a o samą radość w poszukiwaniu ciekawych miejsc i o wyzwolenie się twórczego myślenia. Zawsze gdzieś tam siedziała we mnie pasja do fotografowania, ale dawno nie miałam takiej sytuacji, że po prostu wzięłam aparat w poszukiwaniu inspirujących ujęć. Dzięki temu konkursowi, miałam motywację, aby to zrobić. Wstałam nawet przed 6 rano, aby wyjść na wschód słońca. To było niesamowite doświadczenie i polecam je przeżyć każdemu. Widoki o tej porze są naprawdę niezwykłe. Niektóre zdjęcia udało mi się zrobić właśnie podczas tego spaceru , a inne - podczas przejażdżki rowerowej. Miłego oglądania!

Któregoś dnia zobaczyłam, że ktoś z moich znajomych udostępnił na Facebooku link do konkursu z EmpikFoto i tam również postanowiłam wysłać swoje zdjęcia. Co prawda konkurencja jest ogromna, ale liczę na Waszą pomoc. Pod każdą fotografią widnieje napis 'Zagłosuj', a obok znajduje się łapka w górę. Wystarczy, że klikniecie w tę łapkę i wtedy głos zostanie oddany. Z góry serdecznie dziękuję!

Mglisty poranek

Uśmiech Ani

Pajęczyna o wschodzie słońca

Rowerem przez świat

Serce wyryte w drzewie 

Podziwialiście kiedyś wschód słońca i widoki jemu towarzyszące? Czy są tu jacyś fani fotografii? Jeśli tak - jakimi ciekawymi ujęciami możecie się pochwalić?

T-shirt NY

Na dzisiaj przygotowałam jeszcze jedną letnią stylizację. Jest ona utrzymana w sportowym klimacie. Mój ulubiony element to zdecydowanie luźna, wygodna, biała koszulka. Można z nią stworzyć wiele ciekawych outfitów. Ponadto, posiada ona napis, który sprawia, że dzień staje się piękniejszy. Jeżeli chodzi o spodenki to kupiłam je w New Yorkerze podczas zimowej wyprzedaży. Sprawdzają się naprawdę świetnie i bardzo lubię je nosić. Na uwagę zasługują również zdobione perełkami buty. Uważam, że idealnie pasują do tego zestawu. Gdy zrobi się nam trochę chłodniej, warto mieć przy sobie coś na długi rękaw. Chcąc pozostać w sportowym klimacie, wybrałam kurtkę bomberkę. Postanowiłam również zaopatrzyć się w kultową czapkę z daszkiem od New Era.

Dodam jeszcze, że zdjęcia robiłam świeżo po nałożeniu zmywalnej, fioletowej farby do włosów. Oczywiście był to kolor jasny, pastelowy, czyli tzw. lawendowy. Niemniej jednak, jest on niewidoczny. Miałam nadzieję, że na rozjaśnionej części moich włosów będzie można coś dostrzec, ale się myliłam. Natomiast i tak jestem zadowolona z efektu, jaki udało mi się uzyskać, gdyż mój ciepły blond na kilka dni przybrał zimny odcień.

koszulka - Sinsay

spodenki - New Yorker

buty - Miejski sklep

kurtka - Zaful

czapka - New Era

Lubicie ubrania typu oversize? Co myślicie o mojej stylizacji? 

Local Heroes x Netflix

Ulotność czasu jest naprawdę fascynująca. Dopiero, co panowały upały nie do wytrzymania, a teraz w powietrzu czuć jesień. Dni były długie, a teraz są znacznie krótsze. Uczniowie cieszyli się wakacjami, ale nadszedł już czas na powrót do szkoły. Nim się obejrzę, znów zasiądę w salach uniwersyteckich. Aczkolwiek taka jest kolej rzeczy - coś się kończy, a coś zaczyna. Niemniej jednak, pomimo tego, że jesień w większości jest ponura, warto szukać pozytywnych aspektów tejże właśnie pory roku.

Choć jesień jest coraz bardziej wyczuwalna, na moim blogu panuje jeszcze lato. Dzisiejsza stylizacja utrzymana jest w sportowym, wakacyjnym klimacie. Koszulkę, którą mam na sobie, wygrałam w jednym z konkursów organizowanych przez magazyn Joy. Pochodzi ona ze sklepu Local Heros z limitowanej kolekcji stworzonej dla Netflixa. Ma ona krój oversizowy. Lubię tego typu ubrania, gdyż czuję się w nich bardzo swobodnie - szczególnie dotyczy to rękawów. Koszulki damskie mają zazwyczaj dopasowane rękawy, a przez moją budowę ciała, czyli przez szerokie barki, wygląda to niekorzystnie i czuję się wtedy niekomfortowo. Z tego powodu, zdecydowanie wolę luźne rękawy. Poza tym, uważam, że mają one w sobie urok. Na uwagę zasługują również jeansowe szorty z perełkami. Zostały one wykonane z rozciągliwego materiału. Przy ich użyciu, można stworzyć naprawdę świetne stylizacje. Jeżeli chodzi o buty to idealnie pasują do spodenek, ponieważ na nich również pojawiają się perełkowe akcenty. Oczywiście, całość dopełniłam dodatkami w postaci biało-srebrnej biżuterii. Postanowiłam także założyć czapkę z daszkiem, aby dodatkowo podkreślić sportowy charakter tego outfitu.

koszulka - Local Heroes

szorty - Targowisko miejskie 

buty - Sklep Frog

czapka - Adidas

Co myślicie o mojej stylizacji? Lubicie sportowy styl czy raczej nie jest to Wasz klimat? 

Millybridal

Millybridal to internetowy sklep z sukienkami, o którym pisałam już nie raz. W ich ofercie  znajdziecie kreacje na różne okazje – na wesele, na imprezę wieczorową, na studniówkę, na komunię, ale oczywiście nie tylko. Ich asortyment jest naprawdę szeroki. Myślę, że każdy powinien znaleźć tam coś dla siebie. Warto, więc wejść na ich stronę i sprawdzić, co mają do zaoferowania. 

W dzisiejszym poście chciałabym skupić się na sukienkach, które znajdują się pod etykietą Homecoming. Co prawda Homecoming to tradycja popularna w Stanach Zjednoczonych, ale kreacje z tej kategorii pasują na wiele innych okazji, jak np. wesele, studniówka, komunia czy Sylwester. 

Przyjrzałam się z bliska każdej sukience i stworzyłam listę z moimi ulubieńcami. Trzy z nich są typowo letnie, pastelowe, idealne na dzienne imprezy, a kolejne trzy - zmysłowe, w sam raz na wieczór. 

Pierwsza kreacja prezentuje się naprawdę dziewczęco - rozkloszowany dół, koronkowa góra i piękny, różowy kolor. Druga jest dość zwyczajna, ale zauroczył mnie jej lawendowy kolor. Trzecia z nich składa się z dwóch części, a mianowicie z tiulowej spódnicy oraz koronkowgo topu. Idealnie pasuje do mojego stylu, gdyż lubię takie nieoczywiste rozwiązania. Niby wygląda jak sukienka, ale do końca nią nie jest.

 klik ♥ klik ♥ klik

W tym zestawieniu dominuje klasyka, czyli odcienie czerni, bordo oraz czerwieni. Pierwsza sukienka kojarzy mi się z kreacjami sławnych ludzi. Jest ona dość odważna, ale wygląda naprawdę przepięknie! Druga z nich to praktycznie odpowiednik różowej sukienki, którą możecie zobaczyć powyżej. Niemniej jednak, bordo zdecydowanie dodaje jej charakteru. Ostatnia, czyli czerwona kreacja również prezentuje się bardzo ładnie i pasuje na wiele okazji.

klik ♥ klik ♥ klik

Homecoming Dresses 2018

Homecoming Dresses Under 100

Kojarzycie ten sklep? Podoba się Wam któraś z wybranych przeze mnie kreacji?