poniedziałek, 28 listopada 2016

Moje Mikołajki z DDOB x DaWanda

Święta zbliżają się wielkimi krokami. Trzeba, więc myśleć już o prezentach dla naszych najbliższych. Z pomocą przychodzi DaWanda. Jest to miejsce w sieci, gdzie można kupić ręcznie wykonane produkty. Dzięki temu są one niepowtarzalne!

W ramach konkursu z DDOB i DaWanda, stworzyłam listę prezentów dla siebie i dla moich bliskich. Być może będzie ona również inspiracją dla Was. Zaraz ją zobaczycie, ale chciałabym zacząć od wprowadzenia w postaci wierszyka.
Spoglądam przez okno
i widzę wokół biały puch.
To oznacza tylko jedno - 
święta są tuż, tuż!

Bierz, więc długopis do dłoni,
zapisuje swe życzenia,
na pewno masz w tej sprawie coś do powiedzenia!

W tym roku DaWanda z DDOB 
spełniają Twe i Twych bliskich marzenia,
jak Święty Mikołaj - 
posiadają ogromną chęć do dzielenia!

Piękna, duża torba dla mamy, aby mogła mieć przy sobie wszystkie niezbędne jej rzeczy. Dzięki niej, mogłaby również stworzyć wspaniałą stylizację. To z pewnością dodałoby jej pewności siebie i sprawiłoby, że dzień byłby o wiele piękniejszy.

Pasek dla taty, o którym marzy od dłuższego już czasu. Jednak, mój tata nie lubi wydawać pieniędzy na siebie. Woli je przeznaczyć dla mnie, dla mojej siostry lub dla mamy. A ja uważam, że on również zasługuje na wszystko, co najlepsze!

Zegarek dla siostry, aby nie spóźniała się na zajęcia. W dodatku, na swojej tarczy ma rysunek królika, który przypomina gryzonia mojej siostry. Jest ona z nim bardzo związana. Z racji tego, że studiuje w Gdańsku i nie przebywa codziennie w domu, nie może go często widywać. Dzięki temu gadżetowi, zawsze i wszędzie czułaby obecność swego zwierzaczka. Na pewno przyniosłoby jej to szczęście w nauce, ale nie tylko!

Kolczyki dla mojej przyjaciółki, gdyż uwielbia ona klasyczną elegancję. Są one delikatne, więc idealnie pasowałyby do jej stylu. Ponadto, zdecydowałam się na symbol niezapominajek, gdyż nasza przyjaźń jest właśnie niezapomniana. Nie wyobrażam sobie życia bez mojej przyjaciółki. Mam nadzieję, że ona beze mnie też!

Komplet biżuterii z serduszkami dla mnie, ponieważ jestem ogromną miłośniczką wszelkich błyskotek! Ten zestaw bardzo mi się podoba. Symbol serca oznacza dla mnie miłość do drugiego człowieka, co wiąże się również z szacunkiem. Te dwie wartości są dla mnie najważniejsze i nimi staram się kierować w życiu.

P.S. Jest to post konkursowy, dlatego wyłączam opcję dodawania komentarzy. Natomiast, zapraszam Was do poprzedniego wpisu, gdzie możecie dyskutować, wyrażać swoją opinię. Z góry dziękuję za każdą aktywność!

niedziela, 27 listopada 2016

Co upolowałam w Black Friday?

Jakiś czas temu dostałam e-maila z propozycją zostania ambasadorką Rabble. Od razu pojawia się więc pytanie - co to za strona? Rabble to stale rozwijające się miejsce, w którym znajdziemy liczne kody rabatowe, obniżki oraz linki do kampanii sprzedażowych dostępnych w sieci. Ta platforma jest szeroko rozwinięta w Szwecji, Danii oraz Norwegii, a teraz nadszedł czas na Polskę! Dzięki niej zakupy online staną się łatwiejsze i dogodniejsze. Umożliwia ona dostęp do najpopularniejszych sklepów internetowych i sprzedawców detalicznych oraz ich obniżek i rabatów. Znajdziemy tam kody do takich sklepów jak: Zalando, H&M, Sarenza, Hotels.com, Amazon i wiele innych. Można więc znaleźć tam zniżki nie tylko na ubrania, ale także na dodatki do wystroju wnętrz, na podróże, na hotele czy na różnego typu gadżety.

Przeanalizowałam wszystkie plusy oraz minusy i postanowiłam dołączyć do ambasadorek Rabble. Dzięki temu będę mogła się rozwijać, a na tym mi najbardziej zależy. W najgorszym przypadku, zrezygnuję z pełnienia tej funkcji.

To tyle jeżeli chodzi o wprowadzenie. Dzisiaj chciałabym napisać parę zdań o Black Friday, czyli o Czarnym Piątku. Zobaczycie, co myślę o tym dniu, co udało mi się upolować oraz pokażę Wam kilka inspiracji.

Jak większość z Was pewnie wie - Czarny Piątek to amerykańskie święto, które przypada na piątek po Dniu Dziękczynienia. Jest to początek świątecznego szału zakupowego. W ten dzień, wiele sklepów w Stanach Zjednoczonych jest dłużej otwartych, a niektóre są czynne nawet całą dobę! Bardzo interesuję się kulturą tego państwa i wszystkim, co z nim związane. Czarny Piątek to dla mnie namiastka USA w Polsce. Przyznam szczerze, że w tym roku po raz pierwszy miałam okazję być w galerii na zakupach właśnie w taki piątek. Chciałam po prostu przekonać się 'na własnej skórze', co wtedy się dzieje, by poczuć ten 'amerykański klimat'. Jednak, nie chciałam ulec wyprzedażom, bo jak wiemy - w takich sytuacjach warto kierować się rozsądkiem, aby nie wydać pieniędzy na zbyteczne nam rzeczy. Przed zakupami przejrzałam sklepy internetowe i przeanalizowałam co najbardziej potrzebuje, Na mojej liście znalazła się kurtka zimowa i ona była moim głównym celem. Wybrałam się, więc do Galerii Warmińskiej w poszukiwaniu tej idealnej. I taką też znalazłam. Jest to zwykła, czarna kurtka, przypominająca fasonem wiosenną bomber jacket. Brakowało mi właśnie takiego klasyku. A na moje szczęście - promocja na nią była naprawdę rewelacyjna. Pierwsza jej cena to 329,99 zł,a druga to 149,99 zł. Natomiast, przy kasie zapłaciłam za nią jedynie 104,99 zł (- 20%). Zaszłam jeszcze do Auchan po zakupy spożywcze i tam również było mnóstwo przecen. Co prawda, nie chciałam kupować dużo rzeczy, ale była tam butelka na wodę, którą chciałam kupić już jakiś czas temu. Kosztowała ona 20 zł, a tego dnia - 10 zł, dlatego też włożyłam ją do koszyka. Z pewnością przyda mi się na zajęciach czy też na wf.
 kurtka - Diverse
butelka na wodę - Auchan

Ogólnie rzecz biorąc, w piątek na zakupy wybrało się naprawdę mnóstwo ludzi. Na szczęście, nie spotkałam się z żadnymi przepychankami czy coś w tym stylu. Każdy był uśmiechnięty i pozytywnie nastawiony.
Oczywiście, jak zauważyliście przedstawiłam same plusy Czarnego Piątku. Mimo wszystko, wiem że w Polsce jest to święto trochę 'naciągane'. W końcu u nas nie ma Dnia Dziękczynienia, a taki piątek staje się po prostu dobrym chwytem marketingowym. Dlatego pamiętajcie - warto robić listę zakupów i się jej trzymać.

Zajrzałam też na stronę Bonprix i urzekły mnie tam m.in. różne dekoracje do salonu, do sypialni. Na podstawie tego stworzyłam Wishlistę, która przyda mi się na kolejnych zakupach i może Was również zainspiruje!
 klik ♥  klik ♥  klik
klik ♥ klik ♥  klik

A Wy, co myślicie o Black Friday? Kupiliście coś tego dnia?

poniedziałek, 21 listopada 2016

Outfit

Dawno nie prezentowałam Wam propozycji outfitu, co w tym poście zamierzam nadrobić. Jest to stylizacja typowa na chłodniejsze dni. Krótki, szary sweterek połączyłam z jeansami typu high waist, Do tego założyłam czarne kozaki i oczywiście kurtkę zimową. Aby było mi jeszcze cieplej, postanowiłam całość dopełnić czapką i ogromnym szalem, który zresztą ostatnimi czasy stał się moim ulubieńcem! Nigdy nie lubiłam szalików. Zawsze decydowałam się na komin z racji tego, że szybko się go zakłada i jest małych rozmiarów. Jednak, ten mi się bardzo spodobał, a jego cena nie była odstraszająca, więc postanowiłam go kupić. Jak się okazuje - nie żałuję tej decyzji! Idealnie sprawdza się dla takich zmarzluchów jak ja. Dodam jeszcze, że można nosić go zwyczajnie na szyi, ale pełni również funkcję swego rodzaju narzutki. Niezastąpiony podczas sezonu jesiennego czy zimowego! Natomiast jeżeli chodzi o włosy to nie kręciłam ich. Tak mi się one układają po myciu, oczywiśćie bez rozczesywania.
sweterek - Yups
jeansy - bazar
szal - bazar
kurtka - Allegro 
kozaki - miejski sklep
czapka - miejski sklep

 A Wy co myślicie o trendzie na wielkie szale? Podoba się Wam moja stylizacja, czy to raczej nie Wasz styl?

sobota, 12 listopada 2016

#WLOSYMOICHMARZEN

Jak większość z Was pewnie wie, wczoraj w Krakowie odbył się koncert Justina Biebera. Kiedyś wspominałam o tym, że jestem fanką Justina. Zaczęło się to już jakieś 6-7 lat temu. Swoją drogą - jak ten czas szybko leci! Teraz Justin nie jest już tym samym małym chłopcem, co wtedy. Przez ten czas zdecydowanie dojrzał, a wraz z nim - jego muzyka, a także jego fani. Najnowszą płytą Purpose właśnie to udowadnia. Udowadnia, że nie jest już małym chłopcem, a jego piosenki mogą słuchać nie tylko nastolatki. Osobiście muszę przyznać, że jestem totalnie zauroczona całym tym albumem. Szkoda, że nie było mnie wczoraj na koncercie. Jest to spowodowane tym, że nie mogłam sobie pozwolić na zakup biletu, zresztą - podobnie jak w 2013, kiedy to Justin odwiedził Łódź. Jednak, mimo wszystko wierzę, że następnym razem uda spełnić mi się te marzenie. W końcu do trzech razy sztuka! Oglądałam mnóstwo filmików, zdjęć oraz czytałam, co na bieżąco dzieje się w Krakowie. Jestem naprawdę podekscytowana, że udało się przeprowadzić wszystkie akcje, które zorganizowali fani Justina. Jego wzruszenie, wypowiedziane słowa po polsku: 'Kocham Was' z pewnością sprawiły, że wiele osób na długo będzie miało w pamięci te wspaniałe chwile...

Zdaję sobie sprawę, że nie każdy lubi Justina, dlatego też na tym skończę wypowiedź o moim idolu. Przejdę, więc do głównego tematu tego wpisu. Na stronie www.wlosymoichmarzen.pl trwa konkurs, w którym do wygrania jest zestaw produktów do włosów o wartości 80 zł. Zadanie polega na tym, że trzeba odpowiedzieć na bodajże 3 pytania, dotyczące Twojej pielęgnacji włosów. Jest to taka diagnoza, na podstawie której zostają wygenerowane idealne dla Was produkty. Następnie należy dokończyć zdanie: Mój wymarzony produkt do włosów... Przyznam szczerze, że byłam bardzo ciekawa, co mi wyjdzie. Otóż okazało się, że moim włosom pomoże zestaw, który nazywa się Total Repair 5. Idąc dalej ciosem, dokończyłam zdanie konkursowe. Kilka dni po tym, okazało się że moja wypowiedź została doceniona przez komisję i znalazłam się w gronie laureatów. Otrzymałam cztery produkty, które zaraz zobaczycie na zdjęciu. Mam małą obsesję na punkcie włosów, dlatego tym bardziej się cieszę, że będę miała okazję testować te kosmetyki. Jeśli będziecie chcieli, to za jakiś czas mogę podzielić się z Wami moją opinią na ich temat.

Jednak, jak to bywa w życiu - nic nie jest idealne. Dlatego przyczepię się do jednej kwestii. Gdy otworzyłam paczkę wszystko było ubrudzone maską do włosów. Okazało się, że opakowanie pękło w trakcie transportu. Jest mi bardzo przykro z tego powodu, gdyż większość produktu po prostu się zmarnowała. Na szczęście, jakąś część udało mi się uratować. Co prawda, nie jest tego za dużo, ale przynajmniej mogę stwierdzić, że zawsze mogło być gorzej. Mimo wszystko, cieszę się, iż udało mi się wygrać cały ten zestaw. Zachęcam również Was do wzięcia udziału, bo uważam że naprawdę warto. Konkurs kończy się 23 listopada, także jest jeszcze trochę czasu.

A Wy co myślicie o muzyce Justina? A może są tu jego fani, którzy byli na wczorajszym koncercie? Jak Wam się podobało? A co do kosmetyków - używaliście któregoś z nich? Jak się one u Was sprawdziły?

środa, 2 listopada 2016

Autumn with StyleWe

Niedawno przedstawiałam Wam sklep StyleWe (klik). Dziś ponownie chciałabym napisać kilka zdań o nim. Niemniej jednak, ten post będzie różnił się od tamtego.

StyleWe to internetowy sklep, w którym znajdziemy akcesoria i ubrania w naprawdę wysokiej jakości. Ich projektanci uważają, że moda to coś indywidualnego, urozmaiconego, dostępnego dla każdego. W pełni się z tym zgadzam. Poprzez garderobę, możemy wyrazić siebie. Nie ważne z jakiego kraju pochodzimy, nie ważne gdzie mieszkamy, nie ważne czym się zajmujemy. Liczy się tylko nasza osoba, a mianowicie jacy jesteśmy, jaki styl preferujemy, jakie siedzą w nas emocje i uczucia. Dlatego też, pamiętajmy żeby nie krytykować innych za ich ubiór. Najważniejsze jest to, aby każdy czuł się dobrze w danej stylizacji. Oczywiście zawsze możemy coś komuś doradzić, zaproponować inne połączenie, ale warto zrobić to z wyczuciem.
A wracając do StyleWe - z racji tego, że mamy jesień w pełni, powinniśmy być odpowiednio do niej przygotowanym. Pomogą nam w tym cieplejsze ubrania i stylowe dodatki. Przejrzałam asortyment tego sklepu i stworzyłam Wishlistę z takim właśnie rzeczami.
StyleWe is an online store, where you can find accessories and clothes in a really high quality. Their designers believe that fashion is something individual, varied, accessible for everyone. I agree with that. Through the a wardrobe, we can express ourselves. No matter what country we come from, no matter where we live, no matter what we do. What matters is our person, who we are, what kind of style we prefer, what sit emotions and feelings in us. Therefore, remember not to criticize others for their clothes. The most important is that everyone feels comfortable in the styling. Of course, we can always someone to advise, suggest another combination, but we should do it delicately. 
Coming back to StyleWe - due to the fact that we have an autumn in full, we should well to be properly prepared for it. Of course, warmer clothes and stylish accessories help us in this. I looked through the assortment of the shop and I made just a wishlist with such things.
 klik ♥ klik ♥ klik
 klik ♥ klik ♥ klik
klik ♥ klik ♥ klik
klik ♥ klik ♥  klik
klik ♥ klik ♥ klik


Podoba się Wam coś z mojej listy? Bez jakiego elementu garderoby nie wyobrażacie sobie jesieni?