poniedziałek, 27 czerwca 2016

Straps By Promees

Czyż nie jest tak, że my kobiety kochamy dodatki? Akcesoria dodają pewności siebie i dzięki nim stylizacja nabiera charakteru. Tak też jest w przypadku ramiączek do biustonoszy marki Promees. Wystarczy założyć zwykłą czarną koszulkę, a dekolt wypełnić ramiączkami Straps by Promees. Takie połączenie sprawi, że uzyskamy naprawdę świetny i warty uwagi efekt.

Od jakiegoś czasu marzyły mi się ozdobne ramiączka, które po prostu mnie oczarowały. Kilka dni temu zawitał do mnie listonosz z paczuszką od Promees. Moja radość jest niedopisania! Cieszę się, że dzięki współpracy mam je w posiadaniu. Uwielbiam dodatki, a ten zajmie honorowe miejsce.

Co mogę powiedzieć jeszcze o tej marce? Z pewnością charakteryzuje się ona rzetelnością (dobry kontakt, szybka wysyłka). Ponadto, ramiączka są zapakowane w eleganckim, czarnym pudełku, co wywołuje pozytywne wrażenie. Asortyment również jest szeroki - macie do wyboru 7 wzorów ramiączek w kolorze czarnym oraz 6 w kolorze białym. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. W ofercie, poza ozdobnymi ramiączkami, dostępne są także zawieszki do ramiączek oraz ramiączka z możliwością dopięcia zawieszki. Aktualnie ramiączka są 20% tańsze, także można je nabyć w niższej cenie niż dotychczas. Jeżeli chodzi o moje ramiączka - jest to model Zoey.
Social Media Promees:

Kojarzycie tę markę? Co myślicie o ozdobnych ramiączkach? 

sobota, 25 czerwca 2016

My birthday

Dzisiaj kończę 20 lat. Co prawda, dziwnie nie mieć już jedynki z przodu liczby, ale nie wiek kalendarzowy jest najważniejszy, a biologiczny. Wiek biologiczny określa naszą kondycję fizyczną. Warto prowadzić taki styl życia, aby w średnim i podeszłym wieku, mieć tyle energii, co młodzi ludzie. Wiem też, że kiedyś będę chciała wrócić do tego momentu życia, w którym znajduje się teraz. Z tego powodu nie zamierzam narzekać na to, jak czas szybko leci. Chciałabym po prostu czerpać radość z życia, radość z każdego dnia. Marzy mi się również podróż w jakieś odległe miejsce, szczególnie podróż do Stanów Zjednoczonych. Mam nadzieję, że kiedyś stanie się to realne. Warto też wspomnieć o tym, co spotkało mnie dobrego do tej pory. Jestem szczęśliwa, że mam wokół ludzi, którym ufam, w których mam oparcie. Wspaniałym faktem jest też to, że mam Was. Dzięki Waszej aktywności, mam motywację do dalszej pracy przy blogu. Jesteście też dla mnie inspiracją i w pewnym sensie nauczycielami. Dziękuję! W ostatnim czasie nauczyłam się również, iż należy cieszyć się z małych rzeczy. Nie trzeba mieć dużo, aby być szczęśliwym. Wystarczą drobne gesty, uśmiech, pozytywne słowa. Pamiętajmy o tym, bo często gdzieś to umyka w codziennym pędzie życiowym.

poniedziałek, 20 czerwca 2016

My Hair

Sesję oficjalnie zakończyłam w piątek. Udało mi się zaliczyć wszystkie egzaminy w pierwszym terminie, także rozpoczęłam już wakacje. Muszę odbyć jeszcze praktyki, ale przypadają one dopiero na sierpień/wrzesień. Dziwnie jest budzić się i nie mieć żadnych planów. Przyzwyczaiłam się do rutyny, czyli mieszkanie-uczelnia-mieszkanie. Aczkolwiek przyda mi się trochę odpoczynku. Co prawda nie lubię marnować czasu, ale mam nadzieję, że mimo wszystko uda mi się go wykorzystać jak najlepiej.

W tym poście zaktualizuje stan moich włosów. Poprzednie posty tego typu znajdziecie pod tymi linkami: marzec, kwiecień. Aktualnie trochę zmieniłam swoją pielęgnację. Zrezygnowałam z szamponu Jantar, ponieważ strasznie plątał mi włosy i miałam wrażenie, że zrobiły się przez niego suche. Na czas letni odstawiłam także olejki, które i tak mi się skończyły, ale póki co nie kupuję drugich. Podjęłam taką decyzję, gdyż olejki i upały to nie za dobre połączenie. Pewnie wrócę do nich na jesień czy zimę, bo wydaje mi się, że poprawiły wygląd moich włosów. Zamiast nich stosuję maskę ze Schwarzkopf, ale posiadam tylko miniaturową wersję, także zaopatrzyłam się już w kolejną, z tymże z innej firmy, a mianowicie z Kallos. Jeżeli chodzi o szampon to zmieniłam go na bardziej naturalny, z rumiankiem lekarskim (0% SLS). Po jego stosowaniu zauważyłam różnicę. Mianowicie - mniej puszą mi się włosy, a po myciu robią mi się całkiem ładne loki. Piję także zioła w saszetkach ze skrzypem. Trudno ocenić mi ich działanie, ale wydaje mi się, że wypada mi trochę mniej włosów oraz mniej łamią mi się paznokcie. Ponadto, na dzień dziecka dostałam od rodziców szczotkę z naturalnego włosia. Jest ona łagodna i delikatna, dzięki czemu nie elektryzuje fryzury, a przynajmniej nie w takim stopniu jak te zwykle.

Stan moich włosów w kwietniu

Aktualny stan moich włosów

Efekt przed rozczesaniem:
 Efekt po rozczesaniu:
Podsumowując:
Efekty są dosyć widoczne, dzięki czemu mam motywację do dalszej pracy. Trzymajcie kciuki, aby było jeszcze lepiej. 

Polecacie jeszcze jakieś kosmetyki do włosów? Mieliście któryś z tych produktów? Jeśli tak - jak się u Was sprawdziły?

wtorek, 14 czerwca 2016

Spring photos

Pierwszy egzamin mam już za sobą. Zostały mi jeszcze dwa, które będę pisać w czwartek oraz piątek. Przez te ostatnie dni nauki muszę się maksymalnie spiąć, aby nie martwić się sesją poprawkową we wrześniu. Mam nadzieję, że mi się to uda. 
W dzisiejszym poście chciałabym pokazać Wam wiosnę, widzianą moim obiektywem. Uwielbiam tę porę roku, gdyż wszystko budzi się do życia. Kwitną kwiaty, pojawiają się liście na drzewach... Generalnie rzecz biorąc, widoki są naprawdę nieziemskie! W ostatnim czasie postanowiłam wybrać się na krótki spacer z moim aparatem, w celu uwiecznienia pięknego otoczenia. Uwielbiam robić zdjęcia! To jest niesamowite, że za pomocą stosunkowo niewielkiego sprzętu możemy stworzyć album ze wspomnieniami, do którego możemy wracać przez wiele lat. 


A Wy lubicie uwieczniać wspomnienia na zdjęciach?  Jaka jest Wasza ulubiona pora roku i dlaczego? 

niedziela, 5 czerwca 2016

New in

Przyszedł czas na podsumowanie zakupowe z kwietnia oraz maja. Większość rzeczy udało mi się kupić w okazyjnych cenach, z czego jestem bardzo zadowolona. Moimi ulubieńcami są zdecydowanie czarne spodnie z dziurami (mogliście zobaczyć je w pełnej okazałości w poprzednim poście), czapka z daszkiem, torba oraz koronkowy top z Sinsay. Zaskoczeniem było dla mnie to, że zdecydowałam się zaopatrzyć w białe spodnie, do których nigdy wcześniej nie mogłam się przekonać. Jednak przejrzałam mnóstwo inspiracji na różnych portalach i postanowiłam dać im szansę. Cieszę się, że zdecydowałam się na ten krok, gdyż można z nimi stworzyć mnóstwo ciekawych stylizacji, są wygodne i idealnie sprawdzą się w ciepłe dni.
Bluza New Yorker - 69,95 zł 24,95 zł
Bluza Kik - 24,99 zł 8,99 zł
Top Sinsay - 39,99 zł
koszulka New Yorker - 24,95 zł
koszulka TXM - 19,99 zł
spodnie House - 129,99 zł 99 zł
Jeansy New Yorker - 129,95 zł 24,95 zł
spodnie Yups - 49,99 zł
leginsy Kik - 29,99 zł 4 zł
czapka z daszkiem Adidas - 69,99 zł 19,99 zł
 rękawiczki na rower 4F Allegro - 25,90 zł 
 torba Adidas - 105 zł 94,50 zł
bidon Martes Sport - 14,99 zł 9,99 zł
butelka Allegro - 5,90 zł
 płyta Biedronka - 19,99 zł
 podkładka pod laptopa Biedronka - 19,99 zł
naszyjnik New Yorker - 19,95 zł 4,95 zł
kolczyki Pepco - 4,99 zł
 breloczek - 4 zł
Etui Allegro - 11,79 zł
Etui Allegro - 1 zł
 olejek Babydream Rossmann - 9,99 zł ok. 7 zł
 suchy szampon Natura - ok. 14 zł 8,99 zł 
konturówka do ust Golden Rose - 6,30 zł
konturówka do ust Golden Rose - 4,90 zł
szminka Golden Rose - 11,90 zł
szminka Essence Natura - ok. 11 zł
konturówka Natura - ok. 5 zł 
 jedwab Marion Natura - ok. 7 zł 3,49 zł
 żel do twarzy Garnier Rossmann - 16,79zł ok. 11 zł
krem Soraya Świat Udanych Zakupów - 3 zł

Jak zauważyliście, sporo nowości wpadło w moje posiadanie.w ostatnim czasie. Jeżeli chodzi o kosmetyki to każdy z nich będę używać po raz pierwszy. Mam nadzieję, że się sprawdzą. 

A Wy, używaliście któryś z kupionych przeze mnie produktów? Co wpadło w Wasze posiadanie w ostatnim czasie?