Mamy już październik, co oznacza koniec wakacji dla studentów. Pierwszy raz należę do tej grupy, ale jest to naprawdę świetne uczucie. Jednak nie mogę uwierzyć w to, że moje najdłuższe wolne w życiu dobiegło końca. Teraz można powiedzieć, iż zaczynam nowy etap. Etap większej odpowiedzialności. Kiedyś musiał nadejść ten czas. Będzie brakowało mi gotowych śniadań i obiadów zrobionych przez moją mamę. Na szczęście z Olsztyna (czyli tam, gdzie będę studiować) do mojej miejscowości jedzie się 1 h pociągiem, także pewnie będę cotygodniowym gościem. Tak, czy inaczej jestem pozytywnie nastawiona i gotowa do działania.
To tyle odnośnie studiów. W dzisiejszym poście chciałabym Wam przedstawić pewną drogerię internetową, a mianowicie jest to
ezebra. Natknęłam się na nią przypadkowo, ale od razu zainteresował mnie asortyment i niskie ceny. Szminkę, którą widziałam w innej drogerii za 29,99 zł tu znalazłam za jedyne 7,11 zł. Postanowiłam się zarejestrować i złożyć zamówienie. Kosmetyki przyszły do mnie bardzo szybko. Wszystko było bezpiecznie spakowane, dzięki czemu nic nie uległo awarii. Za 6 rzeczy zapłaciłam ok. 50 zł + oczywiście koszty wysyłki.
Oprócz tego warto zaznaczyć, że za zamówienie dostałam punkty, dzięki którym w przyszłości będę mogła otrzymać darmowy kosmetyk lub dostawę.
puder z jedwabiem INGRID - 5,79 zł. szminka ASTOR - 7,11 zł, cienie NYC - 5,14 zł, podkład MAX FACTOR - 12,84 zł, tusz EVELINE - 11,69 zł, eyeliner w pisaku INGRID - 7,12 zł
Podsumowując:
Naprawdę warto bliżej przyjrzeć się tej drogerii. Można kupić tu dobre produkty w niskich cenach.
P.S. Post nie jest sponsorowany.