sobota, 28 marca 2015

Spring inspiration

Hej!







Kalendarzowa wiosna jest już od tygodnia. Uwielbiam uczucie, gdy wszystko budzi się do życia, a wraz z tym wszystkim również ja. Mam w sobie nową energię do działania i chce korzystać z każdej chwili życia.

Dzisiaj, co prawda jest deszczowo, ale to nie zmienia faktu, że kalendarzową zimę mamy już za sobą. Nie mogę się doczekać momentu, gdy wszystko zakwitnie. Mam nadzieję, że uda mi się dobrze uchwycić ten wspaniały krajobraz na zdjęciach. A póki co znalazłam kilka inspiracji na www.loveit.pl. Miłego oglądania!


A Wy za co lubicie lub nie lubicie tej pory roku?

Have a nice day!
By Ania

sobota, 21 marca 2015

Hungarian gifts

Hej!






Wczoraj pożegnałam się z moim gościem. Mieszkała u mnie Sara z Węgier. Jest ona naprawdę sympatyczną i pełną energii osobą. Cieszę się, że ją poznałam. Niestety, ale Sara była u mnie  przez dwie noce (w tym tylko jeden cały dzień). Nie zdążyłyśmy się bliżej poznać, jednak bardzo dobrze się nam rozmawiało. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy.

Wymieniłyśmy się z Sarą także prezentami. Dostałam od niej naszyjnik, długopis i coś słodkiego (wszystko było zapakowane w ładnym pojemniku, co zaraz zobaczycie), natomiast ja podarowałam jej breloczek z herbem Działdowa, pocztówkę oraz słodycze.
Oczywiście upominki nie są najważniejsze. Najbardziej cieszy mnie to, że Sarze podobał się pobyt w Polsce. Jej uśmiech na twarzy jest dla mnie najcenniejszą wartością.


A u Was co słychać? Jak minął Wam tydzień?

Have a nice day!
By Ania

sobota, 14 marca 2015

Only me

Hej!







W tym tygodniu po raz pierwszy założyłam kurtkę wiosenną. Bardzo się cieszę, że zimowe rzeczy można powoli odkładać gdzieś na bok. Oczywiście jeszcze pewnie się przydadzą, ale można powiedzieć, że w mniejszym stopniu niż dotychczas.

W środę przyjeżdżają goście zagraniczni z Comeniusa. Będą oni w Polsce tylko przez 3 dni, ponieważ potem jadą na Litwę. Niestety, z racji tego, iż jestem w maturalnej klasie, nie mogę już uczestniczyć w tym projekcie. Jednak będzie u mnie nocowała Węgierka. Bardzo się z tego cieszę, ponieważ będzie to okazja do poznania kogoś z innego kraju i oczywiście do nauki języka angielskiego. Mam nadzieję, że ten czas będzie pozytywny nie tylko dla mnie, ale także dla innych gości.

Zauważyłam, że rzadko kiedy wstawiam na bloga zdjęcia ze mną w roli głównej. Powód jest jasny - wolę stać za obiektywem, a ponadto uważam, że wychodzę niekorzystnie na zdjęciach. Pewnie to wynika z kompleksów, z którymi muszę walczyć. Dlatego też mam zamiar pracować nad tym. Postaram się częściej wstawiać takie fotografie i mam nadzieję, że pomożecie mi się przełamać.
Zaczynam od dzisiaj. Nie widziałam jednak, które zdjęcie wybrać - czarno-białe czy kolorowe, dlatego też wyjątkowo wstawię oba. Mam słabość do czarno-białych zdjęć, gdyż są one bardziej tajemnicze.



A Wam podobają się czarno-białe zdjęcia?
Wolicie pozować czy robić zdjęcia?

Have a nice day!
By Ania

poniedziałek, 9 marca 2015

Częstochowa

Hej!






W sobotę byłam na pielgrzymce dla maturzystów w Częstochowie, o czym wspomniałam na Instagramie (@iamonlyania).

Taki wyjazd - w mojej szkole - jest organizowany co roku. Jestem osobą wierzącą, więc uznałam, że warto odwiedzić Jasną Górę. Uczestniczyłam we Mszy Świętej i Drodze Krzyżowej. To było coś niesamowitego. Czułam tam taki spokój. Na pewno nie zapomnę tych chwil. Takie wyciszenie naprawdę mi pomogło.

Nie zabrakło też czasu na podziwianie pięknej architektury budynku i ogólnie miasta, gdyż tak naprawdę stamtąd można było dużo zobaczyć. Mam nadzieję, że kiedyś zwiedzę Częstochowę w całości. Natomiast, jeżeli chodzi o sam klasztor to uważam, iż jest on wspaniały i warto go zobaczyć osobiście.


Nieodłączny element wycieczki to oczywiście Mc Donald's

P.S. Bardzo cieszę się, że pytacie mnie kiedy będzie kolejny post. To daje mi mnóstwo energii i motywacji do działania. Dziękuję!

A Wy mieliście okazję odwiedzić Częstochowę? Jeśli tak to, co myślicie o tym mieście? Czy jest ono warte polecenia?

Have a nice day!
By Ania