piątek, 30 maja 2014

Sheinside Summer Wishlist

Hej!



W poprzedniej notce pisałam, że przygotuję notkę, która doda się automatycznie w tygodniu. Niestety nie zdążyłam jej wtedy napisać.
Jest u mnie węgierka z Comeniusa. Czasu jest naprawdę niewiele, ale na szczęście udało mi się wygospodarować kilka minut na bloga. Oczywiście podzielę się z Wami zdjęciami i relacją z wymiany, ale dopiero po jej zakończeniu.
Kilka dni temu dostałam e-maila z propozycją współpracy. Nie ukrywam, że bardzo się zdziwiłam, ponieważ jest to Sheinside. Po przemyśleniu wszystkich wad i zalet zgodziłam się na tę współpracę. Mam nadzieję, że będę z niej zadowolona.
Myślę, że ten sklep jest dla większości blogerek oraz blogerów znany. Oferują oni naprawdę cudowne rzeczy.
Właśnie stworzyłam moją własną listę idealną na letnie dni. Zapraszam do oglądania!



Znacie ten sklep? Podobają się Wam rzeczy z Sheinside?
Mieliście okazję z nimi współpracować?

Have a nice day!
By Ania


niedziela, 25 maja 2014

Comenius

Hej!

 

Jest niedziela, czyli powinnam zacząć przygotowywać się do szkoły. Na szczęście nie tym razem. Jutro przyjeżdżają uczniowie z zagranicy w ramach projektu Comenius. Przez trzy pierwsze dni będziemy w Trójmieście (nocowanie mamy w Gdyni, ale większość zwiedzania obejmuje Gdańsk). Po powrocie czeka nas ciężka praca nad prezentacjami w języku niemieckim, co będzie prawdziwszym wyzwaniem. Ogólnie uważam, że ten język nie jest aż tak zły, ale trochę zbyt trudny.
Natomiast w sobotę odwiedzimy Toruń. Tego samego dnia mam 18-stkę u koleżanki, więc będzie to długi dzień. Niedziela to czas dla rodzin, a w poniedziałek goście już odjeżdżają.
U mnie będzie nocowała ta sama węgierka, u której byłam jakiś czas temu. Mam nadzieję, że pogoda dopisze. Z racji tego, iż plan jest napięty, moja frekwencja na blogu się obniży. Jednak postaram się napisać jeszcze dziś jakąś notkę, którą doda się automatycznie w tygodniu.


Miłego tygodnia Kochani!

Have a nice day!
By Ania

wtorek, 20 maja 2014

Always strive for the goal!

Hej!



Dawno nie pisałam notki z moimi przemyśleniami. Jednak ostatnio cały czas słucham pewnej piosenki i to ona właśnie zainspirowała mnie do napisania takiej notki.

Mam wiele marzeń, Wy z pewnością także. Często spotykam się słowami typu: nie masz szans, nie osiągniesz tego, co chcesz, to jest zbyt dużo dla Ciebie. Takie słowa naprawdę mnie ranią. Myślę, że ból psychiczny jest gorszy niż ból fizyczny. Wtedy tracę chęci do działania. Zaczynam wierzyć w to, co mówią inni. Na szczęście, czas leczy rany i po pewnym czasie ten ból mija, a w zamian za to pojawia się u mnie nowa energia do działania. Tak jak to śpiewa mój ulubiony zespół NPWM:

'Olej co mówią o tobie wszyscy
Masz swój cel inny od wszystkich
Masz wartość większą od pieniędzy!'



Pamiętajcie, nie ważnie jest to, czy Wam się uda. Wygranym jesteście już w momencie, gdy próbujecie i walczycie. Wiara daje siłę i wsparcie. Natomiast marzenia są po to by je spełniać. To od Was zależy, jak daleko zajdziecie w swoim życiu. Róbcie swoje, mimo sprzeczności losu. W życiu jest czasem pod górkę, ale trzeba się wspinać.

Bądźcie sobą, bądźcie indywidualni, bądźcie szczęśliwi!


Have a nice day!
By Ania

czwartek, 15 maja 2014

Different photos

Hej!



Na początku chciałabym Was przeprosić za moja dosyć słabą frekwencję w ostatnim czasie na blogu, ale to wynika z tego, że więcej nie działa mi internet niż działa. Oczywiście nie znam przyczyny czemu się tak dzieje, ale mam nadzieję, iż wkrótce będzie już wszystko dobrze.

Niedawno przeglądałam wszystkie moje stare zdjęcia, które znajdowały się na komputerze, ponieważ najlepsze z nich chciałam nagrać na płytę. Niektóre z nich były jeszcze z czasów gimnazjalnych. Nie chcę zanudzać nikogo wszystkimi zdjęciami, więc pokażę tylko kilka z nich.


Muszę przyznać, że lubię oglądać różne zdjęcia. Te starsze i te trochę mniej. Te, które pokazałam są maksymalnie z dwóch lat temu i mam z nimi związane naprawdę miłe wspomnienia.

A Wy ubicie oglądać zdjęcia?

Have a nice day!
By Ania

niedziela, 11 maja 2014

Eurovison 2014

Hej!



Wczoraj oglądałam finał Eurowizji. Zwycięzcą została Austria. Prezentowała ją bardzo kontrowersyjna osoba. Jednak ja wolałam skupić się tylko na potężnym głosie. Poglądy i inne sprawy odłożyłam na bok. Być może niektórzy ludzie pomyśleli podobnie.

Bardzo się cieszę, że Polska zajęła 14 miejsce. Myślę, że jest to bardzo dobre miejsce na tyle uczestników. Podeszliśmy do tego na luzie i opłaciło się.

Pewnie część piosenek pójdzie w zapomnienie, dlatego przedstawię Wam listę z dziesięcioma piosenkami, które uważam za najlepsze. Oczywiście kolejność jest przypadkowa.

1. Donatan & Cleo - We are Slavic (Polska)



2. Conchita Wurst - Rise like a phoenix (Austria)


3. Mariya Yaremcchuk - Tick Tock (Ukraina)


4. Elaiza - Is it right (Niemcy)


5. Sanna Nielsen - Undo (Szwecja)


6. Tinkara Kovac - Round and round (Słowenia)


7. Valentina Monetta - Maybe (San Marino)


8. Freaky Fortune feat. RiskyKidd - Rise up (Grecja)


9. Molly - Children of the universe (Wielka Brytania)


10. Ruth Lorenza - Dancing in the rain (Hiszpania)


Oglądał ktoś z Was Eurowizję? Kto według Was był najlepszy?

Have a nice day!
By Ania

piątek, 9 maja 2014

Cosmetics from Rossmann

Hej!




Jestem bardzo zmęczona, gdyż się nie wyspałam. Ponadto ta deszczowa pogoda dodatkowo mnie rozleniwia. Przynajmniej dobrze, że zaczyna się weekend, bo mogę sobie pozwolić na odpoczynek.

W Rossmannie właśnie kończą się zniżki 49%-procentowe. Wykorzystałam każdy tydzień promocyjny i tym samym uzupełniłam swoje braki kosmetyczne. Właściwie kupiłam nawet kilka kosmetyków na zapas. Nie pamiętam ile dokładnie wydałam pieniędzy, ale na pewno nie dużo - może coś ok.40 zł.

broner Miss Sporty i dwa korektory Lovely
 maskara Manhattan i kredka konturowa do oczu Lovely
szminka Manhattan 51G i odżywka do paznokci Wibo

Dzisiaj kupiłam jeszcze żel pod prysznic, który kosztował tylko 7,99 zł. Myślę, że jak na taką ilość (500ml) nie jest to dużo.


A Wam udało się kupić coś promocyjnego w Rossmannie w ostatnim czasie?


Have a nice day!
By Ania

poniedziałek, 5 maja 2014

News,news,news!

Hej!




Moje wolne jeszcze trwa. Jednak w tym tygodniu wracam do szkoły. Znowu wszystko się zacznie..
Nie chce mi się myśleć o złych rzeczach, więc napiszę o najnowszych autografach, które przyszły do mnie dzisiaj.

Pierwszy z nich zdobyłam drogą e-mailową. Są to podpisy od siatkarek z Wrocławia. Do koperty był włożony również karnet na wszystkie mecze w sezonie 2008/09 - pewnie dołożyli go tylko na pamiątkę - i bilet na mecz - szkoda tylko, że po terminie, bo był ważny tylko 24 kwietnia. Niemniej jednak bardzo to doceniam, ponieważ i tak nie zdołałabym przyjść na te wydarzenie ze względu na odległość, a zawsze miło jest dostać zaproszenie.



Drugi autograf otrzymałam od Pani Katarzyny Dąbrowskiej. Wysłałam do niej tylko kopertę zwrotną, list i mały drobiazg.
Pani Katarzyna jest aktorką, znaną m.in. z roli Wiki w "Na dobre i na złe", ale również zajmuje się śpiewaniem.
W kopercie znalazłam także kilka słów do mnie z podziękowaniami za miłe słowa i bransoletki, które wykonałam własnoręcznie z muliny.
Czuję się z nią szczególnie związana, ponieważ swoją młodość spędziła w Nidzicy na Mazurach, czyli dokładnie 10 km od mojej miejscowości (moja miejscowość należy do powiatu nidzickiego).
Nigdy nie poznałam Pani Katarzyny, ale mam nadzieję, że kiedyś mi się to uda.


Kojarzycie panią Katarzynę?


Have a nice day!
By Ania

czwartek, 1 maja 2014

Tomasz Lis na żywo

Hej!



Dopiero, co było wolne od szkoły i jest już kolejne. Mój weekend będzie trochę dłuższe ze względu na to, że w w przyszłym tygodniu odbywają się matury. Teraz się cieszę, ale za rok czeka mnie to samo. Jednak póki, co staram się o tym nie myśleć.

W poniedziałek byłam w Warszawie, więc teraz napiszę Wam krótką relację z tego wyjazdu.

Pierwszy punkt wycieczki to złote tarasy. Spędziliśmy tam ok.4 h. Wydawało mi się, że jest to zbyt dużo czasu, ale szybko minął. Oczywiście wyszłam stamtąd zadowolona, ale jest pewien niedosyt. Z niedalekiej odległości zaważyłam blogerkę Wiktorię, ale niestety była ona tyłem i nie podeszłam bliżej, aby się upewnić czy to na pewno jest ona. Natomiast później okazało się, że to była właśnie Wiktoria... No cóż, mam nadzieję, że następnym razem będę miała trochę więcej szczęścia.

Głównym celem wyjazdu była wizyta na publiczności w programie Tomasz Lis na żywo. Jest to niesamowite przeżycie. Kiedyś moim marzeniem było to, żeby zobaczyć jakiś program od kuchni. Tomasz Lis na żywo jest w sumie trzecim programem, w którym miałam okazję uczestniczyć od tej drugiej strony. Chciałabym, aby nie był to ostatni raz. Marzy mi się jeszcze zobaczyć kilka programów z takiej właśnie perspektywy.

Jeżeli chodzi o sam program to trwał on tylko 50 min. Pan Tomasz Lis jest naprawdę doświadczoną osobą i pasuje do swojej roli.
Po zakończeniu było bardzo mało czasu na pamiątkowe zdjęcia i autografy. Na szczęście udało mi się wszystko zdobyć.

Zapraszam do oglądania zdjęć:


Byliście w jakimś programie? Jak tak to koniecznie napiszcie o tym w komentarzu!


Have a nice day!
By Ania